Strona 20 z 66 PierwszyPierwszy ... 10181920212230 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 654

Wątek: Canon EOS R7 i R10

  1. #191
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 374

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Leon007 Zobacz posta
    Obojętnie jaką rurę będziesz miał, zawsze będzie za daleko. Trzeba ulepszać sposoby zbliżenia się do zwierzęcia (np. ptaka): kryjówka, wczesne wstawanie, nęcenie jedzeniem lub dźwiękiem... Jest taka książka braci Kłosowskich "Fotografujemy ptaki", warto przeczytać i zobaczyć czym robili zdjęcia.
    A po co mi to? Czy Ty uważasz, ze ja nie wiem co tam jest opisane, oraz w innych książkach też?

    https://www.canon-board.info/threads...=1#post1433858 #1848 Osiem lat temu, z C 550D i obiektywem EF-S 4-5,6/55-250 IS podchodziłem wygrzewającego się koziołka po odkrytym terenie prawie kilometr, a ostatnie 300 ma na czworaka i czołgając się, a dzisiaj pierniczę takie podchody, bo za stary jestem. # 1849 zrobione z ca 10 m po podejściu w łanie pszenicy. https://www.canon-board.info/threads...=1#post1426560 #1250 z kilku metrów. Może to i nie są imponujące zdjęcia, ale warunki ich wykonania były dość hardkorowe. Wabię ptaki dźwiękiem, tylko na karmę niczego nie wabię, bo nie mam ku temu okazji. Robię czasem zdjęcia z bardzo bliska będąc tak zamaskowany, że zwierzę nie wie, z czym ma do czynienia https://www.canon-board.info/threads...=1#post1427115 #1282 prawie 150 m podejścia w tej trawie i sarna mnie nie widziała, tak samo jak te daniele https://www.canon-board.info/threads...=1#post1433612 i ten koziołek https://www.canon-board.info/threads...=1#post1432431 miał takiego mind fucka, że próbował na mnie nacierać, zamiast spitalać.

    Jak się uda podejść blisko, to się uda, ale na APS-C nawet zdjęcia z bliska i w dużej skali odwzorowania przy wysokim ISO, lub nawet przy stosunkowo niedużym, ale z wyciąganymi cieniami, potrafią bardzo źle wyglądać, a to ma związek z matrycą. Jeżeli nie dostajemy matryc nowszych i lepszych, to na kij mi taka zabawa? Ja sobie ze wszystkim poradzę na ile będę umiał, tylko nie poradzę sobie z tym, co ewidentnie leży po stronie sprzętu i nie daje się przeskoczyć, albowiem ja nie mam warunków do stwarzania sobie warunków do robienia lepszych zdjęć gorszym sprzętem. Muszę akceptować warunki takie, jakie są. Bardzo profesjonalne podejście polega na ponoszeniu wielkich wysiłków i nakładów aby w ogóle zacząć robić zdjęcia, a je same robić w efekcie lekko i przyjemnie, tylko że to nie jest dla mnie. Ja mam zawsze tak samo od początku do końca, dlatego pożądam aparatu dającego lepszą jakość obrazu w kiepskich warunkach, a nie oferującego mi jakieś inne duperele, bez których dożyłem do 60-tki.
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

  2. #192
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2020
    Miasto
    Lublin
    Posty
    382

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Leon007 Zobacz posta
    Obojętnie jaką rurę będziesz miał, zawsze będzie za daleko. Trzeba ulepszać sposoby zbliżenia się do zwierzęcia (np. ptaka): kryjówka, wczesne wstawanie, nęcenie jedzeniem lub dźwiękiem... Jest taka książka braci Kłosowskich "Fotografujemy ptaki", warto przeczytać i zobaczyć czym robili zdjęcia.

    Atsf i ja jesteśmy z jednego miasta, ale z dwóch różnych światów.
    Czym dłużej czytam jego wywody, tym bardziej trafia do mnie przekonanie, że on jest tylko teoretykiem a nie praktykiem. Aktualnie w VIVO jest Galeria Fotografii Przyrodniczej, jest wystawa fotografii przyrodniczej, są tam jego fotografie? Jest coś takiego jak Festiwal Wizje Natury – wysyła tam swoje prace? Jakieś nagrody, medale, wystawy? Obracam się w środowisku fotograficznym 55 lat, znam kilku ludzi specjalizujących się w ptaszkach. Znałem śp. Tabora, wszyscy oni powtarzają jak mantrę, że żeby robić dobre foty ptaków, potrzeba mieć: dużo, dużo, dużo kasy, dużo czasu, cierpliwości, przydaje się samochód terenowy. Jak ktoś tego wszystkiego nie ma będzie zwykłym amatorem, jakich są miliony, nie wyrośnie ponad przeciętność. Samo body jakie by nie było, jest w tym wszystkim najmniej kosztowną inwestycją.

  3. #193
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 374

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Jacek Zobacz posta
    Atsf i ja jesteśmy z jednego miasta, ale z dwóch różnych światów.
    Czym dłużej czytam jego wywody, tym bardziej trafia do mnie przekonanie, że on jest tylko teoretykiem a nie praktykiem. Aktualnie w VIVO jest Galeria Fotografii Przyrodniczej, jest wystawa fotografii przyrodniczej, są tam jego fotografie? Jest coś takiego jak Festiwal Wizje Natury – wysyła tam swoje prace? Jakieś nagrody, medale, wystawy? Obracam się w środowisku fotograficznym 55 lat, znam kilku ludzi specjalizujących się w ptaszkach. Znałem śp. Tabora, wszyscy oni powtarzają jak mantrę, że żeby robić dobre foty ptaków, potrzeba mieć: dużo, dużo, dużo kasy, dużo czasu, cierpliwości, przydaje się samochód terenowy. Jak ktoś tego wszystkiego nie ma będzie zwykłym amatorem, jakich są miliony, nie wyrośnie ponad przeciętność. Samo body jakie by nie było, jest w tym wszystkim najmniej kosztowną inwestycją.
    Mieszasz pojęcia, kolego z mojego miasta.

    Po pierwsze, nawet nie aspiruję do bycia zawodowcem w tym, co robię, i aspirować nie muszę, ani nie mam zamiaru. Zawodowiec powinien być zdolny do wykonywania konkretnych zleceń, a ja się na żadne zlecenia nie piszę w tym temacie. Fotografowanie sprawia mi frajdę samo w sobie, a rezultaty zależą nie tylko ode mnie- całkiem sporo zależy od sprzętu.

    Po drugie, zdjęć nigdy na żadne konkursy nie wysyłałem ani nie zamierzam wysyłać, bo mam to w nosie żebym nawet nie wiem jakie cudowne zdjęcie zrobił. Wystarcza mi pokazywanie jakichś swoich zdjęć tutaj nawet bez żadnego komentarza i zainteresowania, bo robię je dla siebie. Proponowano mi zrobienie wystaw, ale też mam to w nosie, bo mi żadna autopromocja nie jest do niczego potrzebna, a moje ego nie cierpi z racji niedocenienia. Mam wywalone na to.

    Po trzecie, wiem czego nie mam, nigdy nie miałem i mieć nie będę, a pozostanie zwykłym amatorem mi w zupełności odpowiada, albowiem, ponieważ, gdyż bez samochodu terenowego, mnóstwa kasy i czasu oraz cierpliwości nic innego mi nie pozostaje. Nie zmierzam z tego tytułu przestawiać się na fotografowanie czegokolwiek innego, bo mnie to wali.

    Po czwarte, mam to wszystko rozpracowane i filozoficznie, i merytorycznie, więc wiem co, gdzie, czym i w którym momencie mogę, a czego nie mogę.
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

  4. #194
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2020
    Miasto
    Lublin
    Posty
    382

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    Mieszasz pojęcia, kolego z mojego miasta.

    Po pierwsze, nawet nie aspiruję do bycia zawodowcem w tym, co robię, i aspirować nie muszę, ani nie mam zamiaru. Zawodowiec powinien być zdolny do wykonywania konkretnych zleceń, a ja się na żadne zlecenia nie piszę w tym temacie. Fotografowanie sprawia mi frajdę samo w sobie, a rezultaty zależą nie tylko ode mnie- całkiem sporo zależy od sprzętu.

    Po drugie, zdjęć nigdy na żadne konkursy nie wysyłałem ani nie zamierzam wysyłać, bo mam to w nosie żebym nawet nie wiem jakie cudowne zdjęcie zrobił. Wystarcza mi pokazywanie jakichś swoich zdjęć tutaj nawet bez żadnego komentarza i zainteresowania, bo robię je dla siebie. Proponowano mi zrobienie wystaw, ale też mam to w nosie, bo mi żadna autopromocja nie jest do niczego potrzebna, a moje ego nie cierpi z racji niedocenienia. Mam wywalone na to.

    Po trzecie, wiem czego nie mam, nigdy nie miałem i mieć nie będę, a pozostanie zwykłym amatorem mi w zupełności odpowiada, albowiem, ponieważ, gdyż bez samochodu terenowego, mnóstwa kasy i czasu oraz cierpliwości nic innego mi nie pozostaje. Nie zmierzam z tego tytułu przestawiać się na fotografowanie czegokolwiek innego, bo mnie to wali.

    Po czwarte, mam to wszystko rozpracowane i filozoficznie, i merytorycznie, więc wiem co, gdzie, czym i w którym momencie mogę, a czego nie mogę.
    Atsf
    Mieszasz pojęcia, kolego z mojego miasta. Tabor owszem był zawodowcem, ale ja pisałem o ludziach co robią dobre, wręcz rewelacyjne fotografie ptaków, i innej zwierzyny, a nie są zawodowcami, tylko amatorami – fascynatami, utrzymują się zupełnie z czego innego. Dentysta - zaczynał od fotografowania ptaszków, ale żeby mu to dobrze wychodziło kupił różne body i różne szkła, w tym takie za ponad 60.000 zł. W ubiegłym roku focił niedźwiedzie w Bieszczadach i denerwował się, że mu za blisko podchodzą, bo w kadrze ma samo oko. Ma setki zdjęć łosi, borsuków, wilków, żubrów, orłów, puchaczy, kruków itp. Itd. Skoro ty nie pokazujesz swoich zdjęć nigdzie więcej, tylko tutaj, to nie wiesz, czy to są zdjęcia: dobre, takie sobie, czy zwykłe gnioty. Nie wiesz tego i nie chcesz wiedzieć. Ciebie cieszy sam proces fotografowania, a nie jego wynik. Super i niech tak dalej będzie, filozoficznie masz to rozpracowane wręcz cudnie. Ważne, żeby każdy był na swój sposób szczęśliwy.

  5. #195
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 374

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Jacek Zobacz posta
    Atsf
    Mieszasz pojęcia, kolego z mojego miasta. Tabor owszem był zawodowcem, ale ja pisałem o ludziach co robią dobre, wręcz rewelacyjne fotografie ptaków, i innej zwierzyny, a nie są zawodowcami, tylko amatorami – fascynatami, utrzymują się zupełnie z czego innego. Dentysta - zaczynał od fotografowania ptaszków, ale żeby mu to dobrze wychodziło kupił różne body i różne szkła, w tym takie za ponad 60.000 zł. W ubiegłym roku focił niedźwiedzie w Bieszczadach i denerwował się, że mu za blisko podchodzą, bo w kadrze ma samo oko. Ma setki zdjęć łosi, borsuków, wilków, żubrów, orłów, puchaczy, kruków itp. Itd. Skoro ty nie pokazujesz swoich zdjęć nigdzie więcej, tylko tutaj, to nie wiesz, czy to są zdjęcia: dobre, takie sobie, czy zwykłe gnioty. Nie wiesz tego i nie chcesz wiedzieć. Ciebie cieszy sam proces fotografowania, a nie jego wynik. Super i niech tak dalej będzie, filozoficznie masz to rozpracowane wręcz cudnie. Ważne, żeby każdy był na swój sposób szczęśliwy.
    Ja się nie wybieram na fotografowanie orłów, jak kawki dookoła mam jeszcze nie obfotografowane przyzwoicie a to wcale nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. I nie opowiadaj mi tu kolejnej wersji kawału o facecie, który tylko poszedł do supermarketu po podpaski dla żony, a wrócił z wozem terenowym, przyczepą z motorówką, pontonem, namiotem i sprzętem wędkarskim na wszelkie okazje- od płotki po tuńczyka. Nie wiem ile razy mam powtarzać, żeby jakiś głąb zrozumiał, że wiem wszystko, co wiedzieć trzeba, ale możliwości mam takie, jakie mam, i na ich zwiększenie się w ogóle nie zanosi, więc nie zmienię metody, a w związku z tym nie mam potrzeby szalonego inwestowania w sprzęt, a poza tym nikt mnie tu nie będzie rozliczał ani z moich osiągnięć fotograficznych, ani z ich braku. Jeżeli sobie chcesz usilnie ze mnie zakpić to podaj adres, podjadę rowerem i sobie pogadamy.
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

  6. #196
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2020
    Miasto
    Kraków
    Posty
    383

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
    Żeby nie było- powyższy post wynika z drążenia tematu przez @Jacek_Z, a także z faktu, iż uważam matrycę 32 Mp w R7 za przegięcie, a zdjęcia z niej za skandalicznie złe już przy ISO 1600. Jeśliby ten korpus miałby być następcą 7D Mk II, to lepiej by było, gdyby miał mniejszą gęstość matrycy, skoro technologia jej wykonania nie poszła do przodu. Zdjęcia przy wyższych czułościach z R7 trzeba będzie bardzo, bardzo zmniejszać.
    Starając się wrócić do tematu wątku zapytam wprost Ty to wszystko miałeś okazja już sprawdzić? Dokonałeś pomiarów/testów/porównań? Już wiesz na pewno, że technologia nie poszła do przodu? Czy to domysły, dywagacje, filozofie na podstawie przypadkowych sampli z internetu i własnych przekonań.

    Poza tym fajnie by było wprowadzić jakąś logikę do wypowiedzi, w jednym miejscu marudzisz, że 32,5 Mpix to za dużo by w innym napisać „Wyraźnie piszę, że mnie nie urządza matryca APS-C o małej gęstości”

  7. #197
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 414

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    W oczekiwaniu na realne pojawienie się R7 wiele już napisano o matrycy 32Mpx.
    Prawdopodobnie nie każdy ma pod ręką jakieś body z tą matrycą więc chciałbym zamieścić kilka uwag.

    Zanim wszyscy zostaną ostatecznie przekonani o zupełnej bezużyteczności tej matrycy proponuje realne porównanie wycinków 100% na ISO1600 i ISO100:

    Cała fotka z zaznaczonym wycinkiem:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	_MG_0477.JPG
Wyświetleń:	7
Rozmiar:	2,03 MB
ID:	8210

    Wycinki 100%:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	sosna 100%.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	1,12 MB
ID:	8211

    Przy tak gęstej matrycy crop 100% jest na prawdę mały. To już nie jest kadrowanie korekcyjne.
    Różnice są najbardziej widoczne w obszarach nieostrości - nie ma wątpliwości.
    Przy ISO 1600 DR spada o ok. 3 EV - detale w cieniach muszą na tym ucierpieć.
    Obrazek na ISO 1600 wymaga intensywniejszej obróbki a to zawsze gdzieś się negatywnie objawi.
    Raczej nie używam ISO 1600 oprócz rodzinnych uroczystości i taka degradacja jest akceptowalna.
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  8. #198
    Moderator PREMIUM member Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    2 603

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta

    Generalnie rzecz biorąc - wydaje mi się, że cały czas próbujesz porównywać ostrość, poruszenie i szum per-pixel co w wypadku matryc o różnej gęstości mija się z celem o ile nie mówimy o reprodukcji 1:1.

    p,paw
    Tak, niestety. Sugeruje też, że R7 jest dla ptasiarzy (niby dlaczego nie dla podróżników czy robiących makrofotografie???) oraz że nie powinien mieć więcej Mpx bo ma przez to większe szumy. A może ludzie chcą mieć większe wydruki, chcą więcej Mpx i nie robią na wysokich ISO i nie mają szumów? W dodatku nie bierze pod uwagi najważniejszej rzeczy - stabilizacji matrycy. Z tego co wiem to 90D jej nie ma. Podróżnik może robić nocne zdjęcia miasta z ręki. Bardzo egoistyczne podejście - aparat nie ma być uniwersalny, ma być skrojony na mnie. Przy czym sam pisze, że ważne jest dla niego te 100% na monitorze, co jest bzdurą, bo to nie uwzględnia robionego potem resize.
    Myślałem, że szumofoby już wyginęły, ale nie, nadal istnieją.

    Chętnie bym wydzielił, czytam 3 strony wstecz i .. nie ma gdzie ciąć, odkąd wydzielić, bo rozmowa przechodzi płynnie z R7 na matryce cropowe, jest mowa o obu tych rzeczach naraz.
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 09-06-2022 o 22:28
    Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...

  9. #199
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 326

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    ISO 1600 i od razu szumofobia - to żart jest - cropy szumią na ISO 100

  10. #200
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 374

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
    W oczekiwaniu na realne pojawienie się R7 wiele już napisano o matrycy 32Mpx.
    Prawdopodobnie nie każdy ma pod ręką jakieś body z tą matrycą więc chciałbym zamieścić kilka uwag.

    Zanim wszyscy zostaną ostatecznie przekonani o zupełnej bezużyteczności tej matrycy proponuje realne porównanie wycinków 100% na ISO1600 i ISO100:

    Cała fotka z zaznaczonym wycinkiem:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	_MG_0477.JPG
Wyświetleń:	7
Rozmiar:	2,03 MB
ID:	8210

    Wycinki 100%:
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	sosna 100%.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	1,12 MB
ID:	8211

    Przy tak gęstej matrycy crop 100% jest na prawdę mały. To już nie jest kadrowanie korekcyjne.
    Różnice są najbardziej widoczne w obszarach nieostrości - nie ma wątpliwości.
    Przy ISO 1600 DR spada o ok. 3 EV - detale w cieniach muszą na tym ucierpieć.
    Obrazek na ISO 1600 wymaga intensywniejszej obróbki a to zawsze gdzieś się negatywnie objawi.
    Raczej nie używam ISO 1600 oprócz rodzinnych uroczystości i taka degradacja jest akceptowalna.
    Takie coś to ja rozumiem, tylko dlaczego na dpreview pokazują jakąś masakrę, a potem kolega linkuje jakieś pliki DNG od Jarreda Polina, które są jeszcze gorsze? Na podstawie czego można wyciągać jakieś wnioski, skoro użytkownicy danych modeli nie pokazują naocznie co i jak, tylko w kółko gadają jak ze ślepym o kolorach, albo nie wypowiadają się wcale?

    Aparatu, oczywiście, jeszcze nie ma na rynku, więc nie ma zbyt wielu doświadczeń, a o tym, że matryca jest starej generacji to nie ja pierwszy pisałem, bo to są po prostu podejrzenia praktycznie wszystkich, a nadzieje, że coś uległo poprawie, na razie nie mają żadnych podstaw.

    Jeżeli ktoś prezentuje dramatycznie słabe zdjęcia, których narzucającą się cechą jest kompletne pozbawienie szumu kosztem zamienienia obrazu w akwarelę, to chciałbym wiedzieć, czy to jest domyślna konwersja do jpg w aparacie, bo o tym, że w zewnętrznym oprogramowaniu można zmniejszyć siłę odszumiania i wydobyć szczegóły to ja dobrze wiem, tylko nie wiem, gdzie leży granica użyteczności.

    Canon 7D Mk II jest zdecydowanie aparatem dedykowanym fotografom przyrody i wszelkiego rodzaju akcji, a R7 jest od dawna przewidywanym jego następcą, więc nie rozumiem zdziwienia @Jacek_Z, że odnoszę się do niego w kontekście zastosowania w fotografii przyrodniczej- po prostu inna mnie nie interesuje w takim samym stopniu, a do tej innej mam kolejne 5 aparatów i nic mi więcej nie potrzeba. Nawet Canona 550D nie jestem skłonny dyskredytować w obliczu nowego bożyszcza, bo mi się jeszcze dobrze przydaje.

    Za tydzień jadę na wczasy i mam nadzieję porobić trochę zdjęć starym- ale dla mnie nowym- sprzętem, czyli C 7D II i EF 100-400L II. Gdybym ich ostatnio nie nabył, to bym się zastanawiał, czy nie pójść po bandzie, i nie wziąć C 6D, Tamrona 100-400 i telekonwertera, natomiast nabycie najnowszego korpusu R7 musiałoby mi obiecywać, ze zrobię zdjęcie lepsze, a nie takie samo, a tym bardziej nie gorsze, niż to uzyskane z c 80D z T 100-400:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_8802.JPG
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	15,67 MB
ID:	8212

    Parametry ekspozycji: 1/500 s, f/6,3, ISO 1600, a ptak lezie, a nie stoi w miejscu, i giba łepetyną. Skrócenie migawki to dalsze podbicie ISO, a takie warunki zdjęciowe są nagminne.

    No więc czekam na mądrego, który mi da gwarancję, że R7 będzie produkował lepsze zdjęcia, i to taśmowo, bo inaczej nie widzę w nim dla siebie sensu, a jak ktoś widzi dla siebie, to przecież ja mu nie bronię. Mnie interesuje użyteczność w najtrudniejszym zastosowaniu, a nie w najłatwiejszym.

    --- Kolejny post ---

    A tu ostrzejszy kadr, lecz z większej odległości, bo ptak sobie polazł. Szumy w stosunku do wielkości obiektu są jeszcze bardziej natarczywe, a to jest matryca 24 Mp. Matrycę 32 Mp Canon zachwalał, że "nie jest gorsza", a nie że "jest lepsza", tymczasem liniowo to jest uzysk raptem 15%. Redukcja zdjęcia o 15% nie wpływa na odczucie szumu.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_8828.JPG
Wyświetleń:	14
Rozmiar:	17,57 MB
ID:	8213

    --- Kolejny post ---

    Te zdjęcia były robione z odległości raptem ok. 15-20 m z ekwiwalentem ogniskowej 700 mm w przeliczeniu na FF 20Mp, więc sobie przy okazji można zobaczyć, jaka skalę odwzorowania się uzyskuje zarówno na APS-C, jak i na FF, i dlaczego trzeba się bić o jakość obrazu. Póki co stoimy w miejscu od dobrych paru lat, tzn. APS-C nie osiągnął tej jakości, jaką kiedyś miał FF, a ten ją dalej ma praktycznie taką samą, może w niewielkim stopniu lepszą, co żadnej wiosny nie czyni. W związku z tym oczekiwanie jakichś rewelacji z matrycy APS-C 32 Mp nie ma żadnych podstaw merytorycznych.

    --- Kolejny post ---

    BTW Fuji zrobił nowy model APS-C, ale dalej z matrycą 26 Mp, co przy kropie 1,5 x daje odpowiednik niecałych 23 Mp na kropie 1,6 x. Oni się po prostu nie wygłupiają, a mogliby pierdyknąć matrycę 40 Mp i lemingom kopary by opadły. Drugi raz by im opadły, jakby zobaczyli masakrę na ISO 500.
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

Strona 20 z 66 PierwszyPierwszy ... 10181920212230 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •