Cytat Zamieszczone przez Justyna
Szczerze mówiąc bałabym się bez przerwy wyciągać kartę z aparatu i wciskać ją w czytnik. Na przełomie roku zgrywałabym zdjęcia z CF około 1000 razy. Przy jednorazowym wyładowaniu fotek (przy użyciu czytnika) musisz kartę 2x wyjąć i 2x włożyć, to daje ~ 4000 razy w ciągu roku. Przy takich liczbach (eksploatowaniu) coś musi się spierniczyć. Więc ja nigdy nie wyciągam karty z aparatu Tchórz ze mnie
1 GB Microdrive mam juz 2 lata rowno... czytnik miesiac krocej. W tym czasie zrobilem Canonem G3 ok 40 tys fotek, pozniej Canonem 10D ok 10 tys fotek, z czego ponad 90% tych fotek zgrywalem wlasnie czytnikiem. MOcno szacunkowa ilosc tego typu operacji to wlasnie okolo tysiaca "zrzutow" z karty... moze polowe mniej, moze polowe wiecej - ciezko policzyc bo bardzo rzadko zapelnialem karte do konca, wiec po pojemnosci karty vs wielkosc 1 zdjecia nie da sie wyliczyc.
W czasie tych dwoch lat ani komputerowi, ani czytnikowi, ani microdrive'owi nic sie nie stalo.
Tak wiec tak - jestes tchorz, a ja swojemu sprzetowi ufam bardziej niz sobie - po prostu dbam o niego nie trzesac za bardzo nogami