Cześć, sprzęt którego używam do kręcenia filmów to canon 650D. Aparat posiadam od niedawna i jestem zaskoczonym brakiem kontroli nad przysłoną oraz wartością iso. Autofokus to dobry żart - obiektyw często przechodzi przez całą drogę, żeby się wrócić by trafić z ostrością.
Rozumiem, że inżynierowie canona poradzili sobie z tym problemem tak, że podczas kręcenia aparat w zasadzie działa z maksymalnie przymkniętą przysłoną by nadrabiać braki ostrości.
Stąd moje pytanie:
Czy lustrzanki nadają się do kręcenia? Wiem, że nie zostały do tego stworzone oraz sprzęt na którym pracuje ma juz ponad 10 lat. Wiem, że jestem nastawiony na kręcenie filmów, ale nie wiem czy chce to robić przy pomocy sprzętu canona.
Czy lepszym rozwiązanie będzie kupić aparat bezlusterkowy systemu canon lub sony?
Czekam na Wasze opinie