Jesli Kazimierz "przelotem" (2-3dni) to wlasnie rynek, klasztor, zamek, baszta, wzgorze trzech krzyzy, nabrzeze. Ja to obskoczylem w jedno popoludnie i efekt to praktycznie zadnej fajnej fotki tylko same 'turystyczne' ... no ale co sie dziwic jak sie foci ok 14-16tej w 35stopniowym upale i pelnym sloncu 8) .
Jak Kazimierz na troche dluzej to po obskoczeniu miasta nastepne dni spedzic na spacery po wawozach, kamieniolomach, ze statywem i w dobrych godzinach.
Kiedys sie na takie dluzsze lazenie po okolicach Kazimierza i Naleczowa wybiore (ok 2 tyg).