mroczny a widziales kiedys cala wystawe WPP? tam są zdjęcia w stylu National Geographic raczej i żaden paparazzi nie ma tam szans zabłysnąć tam zdjęciem z brukowca - jest kategoria dokumentalna i tam sie pojawiaja zdjecia z konfliktow itd bo takie jest życie, nasz świat, ale wątpie żebyś któryś z tych fotografów robił to tylko dla kasy, w rejonie robią setki, tysiące zdjęć, te naprawde drastyczne i tak nigdy nie są pokazywane opinii publicznej, oni są dokumentalistami jakiegoś wydarzenia, być może ich zdjęcia przejdą do historii, jak fotka żołnierzy z flagą na Iwo Jimie czy zdjecia Capy, i o to chodzi większości - raz wysyłają na konkurs zdjęcie dziecka na ulicy, raz kobiety zaplatającej warkocze swojej córce w jakieś wiosce...wydaje mi sie mylisz kategorie World Press Photo z Super Expressem czy Faktem...