zdjęcia Candara bardzo mi się podobają, co zresztą zauważyłem już dawno temu, gratuluję wyczucia i wyobraźni
podobnie jak paru kolegów wyżej też kilka razy byłem proszony o obfocenie eventu (ślub siostra jedna druga, sesja ciążowa, sesja z dzieckiem, ślub kuzynka jedna druga, 2 znajome, jedna nastolatka aktorka razem z mamą - fotki w plenerze do portfolio).. ale ja się kompletnie na tym nie znam. Ludzie to nie moja bajka, i tak samo jak marfot nie mam pomysłów na wymyślanie póz, ustawianie ludzi w kadrze itd. Na szczęście w tych cięższych "zleceniach" jak ślub byłem tylko fotografem-amatorem i nie oczekiwano ode mnie cudawianków, na zasadzie co wyjdzie to będzie. I tak siostry miały foty na drugi dzień od ślubu, a nie po pół roku, jak wyżej.
Z tą aktoreczką i jej mamą - zauważyłem jak bardzo pomaga gdy sami zainteresowani mają taką artystyczną wyobraźnię i sami nawet podpowiadają, ja tego nie mam. Jestem umysł ścisły, po fizyce i po prostu nie patrzę na świat jak ci co mają trochę tej artystycznej wyobraźni.![]()