Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
Tylko po co ta cała farsa ze ślubem kościelnym?
Dla jednych farsa, dla innych ważna rzecz. Jak z wieloma sprawami w życiu

Już kiedyś o tym pisałem, że mnie jak ktoś prosi o zrobienie "kilku" fotek na jakiejś imprezie typu chrzciny czy nawet ślub (raz mi się zdarzyła ta prośba z rodziny) to zawsze grzecznie odmawiam i daje namiary do trójki prawdziwych fotografów (znanych mi), tłumacząc, że oni na pewno nie spieprzą im pamiątki tak jak to mogę zrobić, chociażby z powodu awarii sprzętu (bo wiem, że oni mają przynajmniej zapasowe body), nie pisząc już o moim braku doświadczenia. Raz w życiu strzeliłem kilka fotek na chrzcinach bardzo bliskiej mi rodziny, ale też uprzedzałem kuzynkę i prosiłem by pogadała z księdzem, że zaświadczenia "liturgicznego" nie mam i niech się upewni czy mnie ksiądz nie pogoni z kościoła - była to bardzo kameralna parafia, nie było problemu, nawet wyszło spoko. No ale ja całe szczęcie nie musze "żebrać" imprez, aby budować portfolio, bo portfolio nie potrzebuję, całe szczęście mam inną pracę, uff.