nie bez przyczyny ślubniacy wybierają na sesje ślubne i poślubne wieczorową porę, gdzie rozpiętość tonalna nie jest przeszkodą i nawet słaba lampa błyskowa poradzi sobie z doświetleniem osób. Zapewne wszyscy piszący o tym doskonale wiedzą, bo przecież nie zakładajmy że nie zależy im zupełnie na poprawnych zdjęciach.
w Orłowie (Twoje rejony) to widziałem kilka PM jeszcze bladym świtem, koło 4 rano;-) nawet pogadałem z jednym foto przysypiającym na molo, bo PM się spóźniała :-) to nie jest łatwa robota :-)
Ostatnio edytowane przez tombas ; 29-03-2022 o 09:49