Urzekła mnie 260, fajny temat, samotny pies na tle żyjącego miasta (autobusu).

262 i 265 to jak dla mnie zbyt zwykłe pstryki jak na ciebie. Do tego ludzie odwróceni plecami do fotografującego nie są wdzięcznym tematem.
263 i 264 też dobra zawartość, ale to nie to samo co istota żywa na 260 :P
261 próbowałbym ustrzelić czymś węższym i poszukać portetu gołębia wraz z odbiciem jednego okna idealnie pod nim. Jeszcze jakby z tego okna ktoś wyjrzał, to byłoby zarąbiście - gołąb i jego ludzkie odbicie w kałuży

Podsumowując : średnia seria z łażenia po mieście. Kilka ciekawych rzeczy, ale szło to pokazać lepszymi kadrami. Jak dla mnie to cały zestaw jest sfotografowany ze zbyt dużej odległości (pomijając deszcz na szybie i futra), albo zbyt krótką ogniskową.