O fajno. Dzięki. Jeszcze nad kadrami trzeba popracować. Też kwestia tego, że ponad godzinę z dwugodzinnego pobytu tam spędziłem w tłumie, w którym nawet palcem nie mogłem ruszyć. Potem ruszyłem na "przemarsz wojsk". Reportaż robiony na szybko. Bardzo szybko. I w kadrach niestety to widać. Ale to jest do dopracowania. Macie jakieś konkretne uwagi?