MIGi na Białorusi to albo stoją, albo jeżdżą. Będąc nad jeziorem Świteż akurat transport Migów przejeżdżał - z taką prędkością, że nawet mój ixus zdąrzyl je złapać 10 minut potem przejechała reszta Migów - skrzydła i stateczniki