Zamieszczone przez Sergiusz On zamiast mnie wyzwać w swoim czasie teraz tylko kłapie ozorem co by było jak by było ale nie jest. Bo się wstrzymałem i mi przeszło. "Toleruję cię" - tak kazała mówić nam pani pedagog na jednym ze spotkań jeszcze w gimnazjum. A więc : toleruję cię.
Zasady na forum