EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
R5 ma ale jakiś inny na 16 rozbijający promień.
https://www.strollswithmydog.com/can...res-gd-lpf-aa/
W tych testach mimo że ma w porównaniu do Nikona Z7 który nie ma a maja podobne matryce, to też ma morę a ostrość jest taka sama
https://www.dpreview.com/reviews/ima...95468078643042
Na optyczne najostrzejszy aparat to Panasonic S1R bez AA, Z7 i R5 podobne
https://www.optyczne.pl/457.4-Test_a...%9B%C4%87.html
Też mi trochę brakuje tego, o czym napisałeś, ale wiele lat zmarnotrawiłem na forum, na którym musiałem się tłumaczyć krytykantom, dlaczego w ogóle zrobiłem "TO" zdjęcie, i czytać opinie, jakie to ono jest do **** pod każdym możliwym względem, więc czasami cisza nad trumną jest bardzo pożądana Ale fotografia to nie tylko sztuka i nie każde zdjęcie musi pretendować do nagrody światowej. Mamy tu niewątpliwy komfort wstawiania zupełnie banalnych obrazków oraz takich w których ewidentnie widać, że praktycznie 99% roboty zrobił obiektyw, a nie fotograf, bo ani temat, ani jego ujęcie tyłka nie urywają. Ponadto można się przekonać, że to, co otrzymujemy z aparatu, to zaledwie surówka, którą przekuwamy w postprocesie, więc tak naprawdę zdjęcia się robi na komputerze, a nie aparatem, czyli mocno inaczej, niż erze analogów.
W przypadku jakichś wyjątkowych- ale wyjątkowych dla fotografującego, bo zupełnie banalnych dla odbiorcy- zdjęć autor może się pokusić na wyrażenie swoich emocji na wstępie, ale generalnie nie musi się tłumaczyć, dlaczego to zrobił. Raczej oczekiwałbym konkretnych pytań ze strony odbiorcy, z których wynikłaby jakaś rozmowa rozjaśniająca pewne konkretne zagadnienia, i to bardziej techniczne, niż artystyczne.
Natomiast schodzenie wątku na tematy poboczne ktoś musi zacząć, a reszta albo w to wchodzi, albo nie. Zaczął @cauchy wtrącając swoje zapytanie dot. konkretnej optyki, ja też mam jakieś ciągoty w tym samym kierunku, i samo to idzie, ale mogłoby się wcześniej skończyć, gdyby nie pewne postawy szowinistyczne reprezentowane przez dyskutantów. Można być wielbicielem marki, ale nie można być nieskończonym lojalistą ślepym na fakty.
Przyjaźń nie polega wyłącznie na oklepywaniu się po plerach. Przyjaciel powinien umieć także w stosownym momencie, gdy sytuacja tego wymaga, także ostro opierniczyć, żeby sprowadzić do pionu i na właściwe tory, więc krytykowanie tego co się ma i używa, ma więcej sensu, niż krytykowanie tego, czego się nie ma. Może ulubiona firma tego wysłucha i coś z tym zrobi. Bo nie jest tak, że aparaty Canona są kiepskie, ale jest tak, że w pewnych okolicznościach są gorsze od konkurencji, a chyba byśmy woleli, aby były pod każdym względem lepsze?
Dochodzę do wniosku, że jakość obrazowania stała się pierwotną przyczyną przechodzenia części użytkowników Canonów na korpusy Sony, a jakość tego obrazowania ma wybitny związek z obecnością lub brakiem filtra AA, który w korpusach A7 XX jest, ale osłabiony. Także algorytmy wywołania RAW do jpg w aparacie są mocną stroną Sony i Canon tu ustępuje bardzo znacznie. Ja np. kompletnie nie akceptuję jpg prosto z aparatu Canona z uwagi na niemożność wyboru metody ostrzenia pliku, a ona jest dostępna w DPP, i z tego korzystam, uwiązując się permanentnie do robienia zdjęć tylko w RAW, co nie zawsze jest dobre.
Wychodzi też brak zrozumienia dla potrzeb ludzi uprawiających odmienny rodzaj fotografii i ekstrapolowanie swoich doświadczeń na obszary, w których się zdadzą psu na budę. Kiedy ostatnio wysłałem kumplowi-ptasiarzowi partię swoich zdjęć z innych dziedzin, to stwierdził, że kompletnie nie wie, jak ma się do tego ustosunkować, bo ta cała tematyka go wali
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Kiedy sobie tak oglądam testy aparatów na dpreview.com i widzę w testach AF Servo 100% nieostrych i w ciul zaszumionych zdjęć, które od razu bym skasował, a oni twierdzą, że 80% procent z tych zdjęć jest OK, to mnie ogarnia poważne zwątpienie, jakimi kryteriami się ci ludzie kierują (czytaj- jak nisko trzeba upaść, żeby zaakceptować taki chłam ), a czytelnik ma odnieść wrażenie, że pod względem skuteczności AF ten sprzęt jest demonem szybkości i precyzji. Podobnie widząc ochy i achy nad zdjęciami sportów halowych robionymi przy ISO 512000, od oglądania których w widoku 100% ma się siatkówkę (oka) do wymiany na cito jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że w druku do czasopisma na A4 takie zdjęcie zmniejszone z 20 Mp do 8 Mp jeszcze jakoś uchodzi, a zmniejszone do 1 Mp aby je pokazać w internecie będzie mód-malina, ale to niestety nie zadziała na mojej działce, gdzie ostrość, rozdzielczość i szumy są parametrami krytycznymi w każdej skali i technice prezentacji. Tak samo pejzażyści nie zaakceptują tego, co akceptują np. fotografowie sportowi. Potem- w życiu- wychodzi, jak się sprzęt spisuje naprawdę, i może być lepiej, lub gorzej, ale zanim się tego osobiście doświadczy, to człowiek się kieruje testami i cudzymi opiniami, a tu często podstawą są indywidualne progi wrażliwości na pewne kwestie, a nie jakieś standardy.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
ebe ebe
Wiele razy musiałem odpierać zarzuty co do jakości zdjęć (chodziło głównie o szumy) argumentując to w ten sposób, że gdybym się z góry przejmował finalną jakością (a to się da z grubsza przewidzieć), to by danego zdjęcia nie było wcale. Chwyta się jakiś moment bo on jest bez względu na "okoliczności sprzętowe" i nie ma możliwości zrobić tego lepiej, bo ani nie ma czym, ani nie ma kiedy dokonywać jakichś rekonfiguracji sprzętu lub jego nastaw, a sytuacje są niepowtarzalne. I wtedy takie zdjęcie może wymiatać, ale ono musi być wyjątkowe. I tu pojawia się problem tego rodzaju, że co dla mnie jest wyjątkowe, to dla innego nie jest wyjątkowe, bo nawet jeśli sam takich zdjęć nie robi, to już widział setki fotek tego samego gatunku w setkach ujęć i w lepszej jakości, i sobie zafiksował jakiś standard, w którym chciałaby takie zdjęcia oglądać. A że wyjątkowych ujęć nie robi się codziennie, to się chce aby te niewyjątkowe, tuzinkowe, miały jednak przyzwoitą jakość, a tego się nie uzyska kładąc lagę po całości- i na sprzęt, i na robotę.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Zrobiłem krótki rachunek sumienia pod kątem przyczyn nieostrości na długich ogniskowych:
1. poruszenie - podstawowa przyczyna. Na statywie czy ze stabilizacją z ręki poruszenie jest możliwe. Na APS-C z gęstą matrycą wrażliwość jest bardzo duża. Nawet przejście na elektroniczną migawkę pomaga co oznacza, że każdy wstrząs się liczy. Do tego dochodzi poruszenie drzew, liści na wietrze.
2. zbyt wysokie ISO. Na APS-C ( niezależnie od systemu) powyżej ISO400 i na FF powyżej ISO1600 wyostrzanie działa kiepsko.
3. mały kontrast i mikrokontrast szkła. Nawet jeżeli szkło jest dobre w testach MTF50 to nic nie znaczy. Subiektywne wrażenie ostrości zależy od kontrastu.
Wpływu filtra AA nie jestem w stanie ocenić ale Sigma 56/1.4 na M6II przymknięta do f/4 daje tak ostry obrazek, że nie wiem co tam może być lepiej.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
Po pierwsze primo, producenci wprowadzający aparaty bez filtra AA coś mieli na celu.
Po drugie primo, tzw. secundo, testy tych samych obiektywów na matrycach bez AA wskazują na ich większą rozdzielczość, niż gdy są testowane na matrycach z filtrem, więc jest to dowiedzione, że filtr AA negatywnie oddziałuje na rozdzielczość obrazu.
Po trzecie primo, tzw. tertio, moje osobiste dywagacje dotyczą nie obiektywu o wysokiej rozdzielczości, takiego jak Sigma 1,4/56, lecz mydlanego Tamrona 150-600 G2, którego ostrość na matrycach bez AA wydaje się być lepsza, niż na matrycach z AA.
Prowadzi mnie to do wniosku, że wykorzystanie ww. obiektywu na aparatach bez AA ma więcej sensu, niż z tym filtrem.
Przyczyny nieostrości to albo nieostrość ruchowa, albo zła nastawa ostrości, natomiast ISO wpływa nie tyle na ostrość, co na rozdzielczość obrazu. Gdy plamka szumu zrównuje się z poziomem detali obrazu lub go przekracza. wtedy następuje drastyczny spadek rozdzielczości obrazu, a nie obiektywu.
Poziom detali w obrazie zależy ściśle od skali odwzorowania. Jeśli jest ona większa, to detale są większe i trudniej je zakłócić szumem matrycy, a jeśli skala maleje, to detale zanikają, a widać tylko szum.
Wynika z powyższego, że finalna rozdzielczość obrazu w ocenie organoleptycznej jest bardziej uzależniona od jego skali odwzorowania, niż od użytego ISO. Zdjęcie ostre, bo z prawidłową nastawą ostrości, i nie poruszone, będące w dużej skali odwzorowania, jest mniej wrażliwe na zaszumienie z tytułu wysokiego ISO.
Ponieważ nieostrość ruchowa wywiera podobny wpływ na rozdzielczość obrazu, jak stosunek szumów do poziomu detali, to raczej jest wskazane ograniczenie przynajmniej nieostrości ruchowej przez skrócenie ekspozycji nawet kosztem podbicia ISO. Wtedy jest szansa, że poziom szumu nie przekroczy poziomu detali, a jeśli zastosujemy zbyt długą ekspozycję aby ograniczyć ISO, to mamy szansę na zaszumiony obraz pozbawiony drobnych detali w ogóle.
Tytułem przykładu plik 100% z matrycy APS-C 18 Mp Canona 550D przy ISO 3200. Dla tej matrycy pliki przy tym ISO raczej nie należą do przyjemnych w odbiorze, gdy widać tylko szum, a detale są zatarte. Gwoli ścisłości zdjęcie wykonane przy niskiej temp. otoczenia w lutym, co ma wpływ na poziom szumu generowanego przez matrycę. W miesiącach letnich on wybitnie wzrasta i zdjęcie wyszłoby gorzej.
To samo zdjęcie zmniejszone prawie dwukrotnie. Wielkość obiektu jest satysfakcjonująca, detale widoczne, natomiast szum praktycznie usunięty.
--- Kolejny post ---
Nieostrość ruchowa. Wycinki 100%, prawe ostre, lewe nieostre. Ten sam sprzęt, co wyżej, ale mniejsza skala odwzorowania, i szum przy ISO 400 jest widoczny, a zmniejszyć zdjęcia się da (tzn. da się, ale to bez sensu). Zdjęcia robione w czerwcu. Poziom detali póki co nie zależy jeszcze bardzo od poziomu szumu, jednakże na ostrym zdjęciu jest on mniej dokuczliwy.
--- Kolejny post ---
Canon 80D, matryca 24 Mp, ISO 1600. Zgroza! Zdjęcie jest ostre, jednakże mikrokontrast jest mały, szum jest natarczywy, a detale ulegają zatarciu. Zmniejszenie obrazu do akceptowalnego rozmiaru niewiele pomaga bez dodatkowego odszumiania, ale ono znowu wpłynie na poziom detali.
Wzrost rozdzielczości układu przez usunięcie filtra AA powinien zaowocować wyższą rozdzielczością obrazu, większym mikrokontrastem i wydobyciem detali.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Błąd nastawienia ostrości. Zdjęcie po lewej lekko nieostre z uwagi na prawdopodobny Back Focus (prawa łapa ptaka wygląda na ostrzejszą, niż na prawym zdjęciu). Zdjęcie z prawej strony wyostrzone w punkt i ono pokazuje prawdziwe możliwości obiektywu. Jak się ma pecha, to z różnych powodów zdjęcia częściej wyglądają jak to z lewej, albo znacznie gorzej, ale to już nie jest wina optyki.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.