Cytat Zamieszczone przez atsf Zobacz posta
Dolna obrotnica przydaje się właściwie tylko do ustawienia sobie głowicy tak, aby mieć dobry dostęp do gałek. Za pomocą kuli możesz wypoziomować platformę głowicy, ale trudno będzie wykonać panoramowanie, i do tego właśnie nadaje się górna obrotnica- do ruchu panoramicznego przy ustalonym położeniu poziomym. W tym momencie może się jeszcze przydać dodatkowa głowica uchylna do regulacji pochylenia aparatu. Cały dowcip polega na tym, że aczkolwiek kula pozwala ustawić aparat pod dowolnym kątem ustalonym, to już przestawienie położenia wymaga większej zabawy za każdym razem, bo się traci poziom. Można się bawić w ustawienie nóg statywu tak, aby był on wypoziomowany, i wtedy dolna obrotnica spełni funkcje panoramiczną, lecz każde zwolnienie kuli prowadzi z kolei do utraty pionu. Dlatego też istnieją głowice o niezależnych regulacjach ruchu w trzech płaszczyznach, a pod nie jeszcze podkłada się platformę poziomującą, żeby nie bawić się z precyzyjnym poziomowaniem samego statywu, bo to może być w warunkach terenowych strasznie upierdliwe. Głowice olejowe lub gimbale wykonują niezależne ruchy w trzech płaszczyznach, i właśnie pod nie stosuje się najczęściej jeszcze platformy poziomujące (leveling base).

Górna obrotnica pozwala także przy przechyleniu o 90° i zastosowaniu płytki "L" na płynny obrót w płaszczyźnie pionowej, gdy dolna obrotnica zapewni płynny obrót w płaszczyźnie poziomej. Można to niby realizować samą kulą, ale opór obrotu będzie większy i mniej płynny. Ja stosuję zazwyczaj mini gimbal albo głowicę uchylną (monopodową)założony na głowicę kulową z górną obrotnicą. Kula służy mi tylko do wypoziomowania wszystkiego, a dalej mam ruchy niezależne.

To jest mój najbardziej konfigurowalny zestaw głowicowy:

Załącznik 7452

Załącznik 7453

Natomiast czy ten statyw da radę nie jestem w stanie powiedzieć, bo tu trzeba własnego doświadczenia lub opinii jego użytkowników. Z założenia powinno być nieźle ze wsuniętą kolumną centralną, ale do długich czasów rzędu sekund obowiązkowo obciążył bym go na haku.

Mądrego to dobrze poczytać ... zupełnie zaćmiło mnie w kwestii pionowych kadrów (90o) dziękuję także, że otworzyłeś mi oczy na praktyczne użytkowanie kulowego, na to z czym to się wiąże i faktycznie może być dla mnie denerwujące, bez dodatkowej głowicy, a faktycznie w poziomie operowałem często kadrując.