chyba zle mnie odebrales bo ja sie nie upieralem na sile i tym bardziej nie staralem sie udowadniac niczego ;]
hmm a sytuacja dajmy na to taka - robie dla kogos szafki kuchenne , bez umowy , na geber ustalenia bo to "fucha" ( kwestia czy to legalne ) , i pozniej moge mu za to rachunek wystawic ? co dla obu strona jest w sumie dowodem i potwierdzeniem wykonania uslugi , i czy w takim wypadku moze zleceniodawca nagle sie wyprzec ze ja wcale mu tych mebli nie zrobilem i w ogole co ja mu za rachunek wciskam, czy takie rachunek prawnie cos znaczy bez umowy ?
sory ze mecze jak nie masz ochoty i czasu nie musisz tlumaczyc ;]