nie tak do końca ale z grubsza się zgadza..
po pierwsze pit dostać musisz do końca lutego a nie kwietnia, po drugie do końca ty kwietnia masz się obowiązek rozliczyć z USem, po trzecie w umowie należy określić kto płaci podatek, bo jak nie określicie to sam sobie musisz go pobrać i odprowadzić, po czwarte i chyba najważniejsze (o czym się nie zawsze pamięta) - żeby koszty uzyskania były 50% to muszą być przeniesione na nabywcę/zleceniodawcę prawa autorskie majątkowe.. inaczej koszty uzyskania są 20%..
żródło:Przy okazji przypomnijmy, że koszty uzyskania przychodów z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami wynoszą 50 proc. uzyskanego przychodu. Z tym że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit.b), których podstawę wymiaru stanowi ten przychód.
http://podatki.gazetaprawna.pl/artyk..._o_dzielo.html
edit: jeszcze tutaj
powyżej głupoty panowie piszecie..
nie da się wypłacić kasy bez rachunku..
nie wystawia FAKTURY VAT ale rachunek jak najbardziej..
On jako zleceniobiorca/wykonawca dzieła wystawia rachunek i wtedy po zaakceptowaniu dostaje kasę..