Zarabianie na zdjeciach

[adamek]

Ograniczanie fotografii reklamowej do gazetek tesco można porównać do ograniczania fotografii prasowej tylko i wyłącznie do fotografowania dziur w ulicach.

I to i to jest oczywistą bzdurą.

[robgr85]

Ograniczanie fotografii reklamowej do gazetek tesco można porównać do ograniczania fotografii prasowej tylko i wyłącznie do fotografowania dziur w ulicach.

I to i to jest oczywistą bzdurą.

dokładnie.

Ostatnio znalazłem artykuł odnośnie paypala i US. Myślę że może niektórych z was zainteresować...

http://ehandel.pit.pl/ostatnie_zmian...necie_2690.php

Pozdr.

[Picia]

ostatnio mam problemy z subskrypcja. wogole nie dostaja maili z powodem odrzucenia fotek itp. a przeciez nic nie zmienialem.

[rypson]

mi FTP fotolii dziwnie "dziala" wyslalem zdjecia ale nie mam ich na konice swoim... i na SS nie moge przez FTP wysylac zdjec lacze sie ale nie wysyla mi zjdec....

[emiel]

mam to samo na fotolii
połączenie zrywa sie co chwile, przesłałem kilka pojedynczo ale nie są widoczne na stronie
za to expresowa akceptacja, wczoraj upoload dzisiaj review

[Picia]

mam to samo na fotolii
połączenie zrywa sie co chwile, przesłałem kilka pojedynczo ale nie są widoczne na stronie

u mnie to samo.
pewnie maja powazniejszy problem z serwerem.

[julmar]

Ja miałem to szczęście i angielski pisarz Tobias Hill do swojej najnowszej książki kupił moje zdjęcia z Japonii ( 4 dokładnie) Year of the Dog Nie chodziło mi o pieniądze tylko o przyjemność. Miło zobaczyć swoje nazwisko na okładce książki jako autora zdjęć.

[robgr85]

Ja miałem to szczęście i angielski pisarz Tobias Hill do swojej najnowszej książki kupił moje zdjęcia z Japonii ( 4 dokładnie) Year of the Dog Nie chodziło mi o pieniądze tylko o przyjemność. Miło zobaczyć swoje nazwisko na okładce książki jako autora zdjęć.

a gdzie je kupił?

[julmar]

Fotki pokazał mu nasz wspólny znajomy (jak się okazało).
Tobias akurat szukał czegoś o Japonii do swojej książki, spodobały mu się moje zdjęcia z ogrodów Zen, a reszta była już tylko formalnością. Warto też pokazywać swoje zdjęcia na takich stronach jak np TrekEarth Nigdy nie wiadomo kto tam zagląda. Jeśli ktoś czuje się na tyle silny w swoich zdjęciach że chce na nich zarabiać to wydaje mi się że powinien "wyjść" właśnie na takie strony. Gdzie oprócz krytyki lub uznania może doświadczyć także czegoś innego.

[robgr85]

Fotki pokazał mu nasz wspólny znajomy (jak się okazało).
Tobias akurat szukał czegoś o Japonii do swojej książki, spodobały mu się moje zdjęcia z ogrodów Zen, a reszta była już tylko formalnością. Warto też pokazywać swoje zdjęcia na takich stronach jak np TrekEarth Nigdy nie wiadomo kto tam zagląda. Jeśli ktoś czuje się na tyle silny w swoich zdjęciach że chce na nich zarabiać to wydaje mi się że powinien "wyjść" właśnie na takie strony. Gdzie oprócz krytyki lub uznania może doświadczyć także czegoś innego.

ja kiedyś próbowałem dodać kilka swoich fotografii (moim zdaniem dość udanych) na onexposure.net

niestety odrzucili mi je :/