Pokaż wyniki od 1 401 do 1 410 z 2535

Wątek: Zarabianie na zdjeciach

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    1 370

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez extrastockphoto Zobacz posta
    Z tego co wywnioskowałem z rozmowy z firmą wynika, że podstawowe łącze bęzie miało 4G i będzie synchroniczne. Pozostanie 2G na drugi serwer, gdy pierwszy będzie obciążony. Nie zrozumiałem do końca co będzie gdy i to się zapcha ale chyba ruch będzie kierowany do innych serwerów tej firmy, która będzie nam świadczyć usługi a w chwili mniejszego obciążenia wszystko będzie się synchronizować. Chyba dobrze to opisałem...
    Load balancing lacza. Musisz miec jakis router (z odpowiednim OSem) i w zaleznosci od obciazenia lacza bedzie kierowal ruch. Jesli bedzie to w DataCenter to ludzie zrobia to za Ciebie, tylko sprzet trzeba bedzie miec (w DC sorzet tez "dzierzawia").
    Fakt Admonom sie placi i robia to co maja robic - spoko - tylko wez pod uwage ze poczta moze zniszczyc nosnik, temperatura, wadliwy nosnik (ktos nagra, pojdzie na poczte, wysle i cos bedzie nie tak - jaks wada i jeszcxze raz wysylac? Koszta wzrosna - nie tylko tego co zamieszcza fotki ale rowniez Twoje. Poniewaz Admin bedziemusial wsadzis plytke i zaczac kopiowac (czasmi przy wadliwych plytkach wiadomo "system spowalnia") w tym czasi zdazy obejrzec kilka zdjec (zaakceptowac lub tez nie) Jak cos pojdzie nie tak ot musi opisac co i dlaczego (moze nawet odeslac plyte - poniewaz zaistnieje mozliwosc [np. podczas wyzucenia do kosza] kradziezy zdjec - chyba ze polityka prywatnosci bedzie nakazywala niszczenie plyt w sposob trwaly - jakas niszczarka do plyt - kolejny koszt).

    Wiem oc czujesz - sam pracuje dla firmy, ktora robi specjalna aplikacje dostepna przez www i albo servery sa u klientow, albo "sami" hostujemy. Na poczatku mielismy 3 roznych ISP teraz wszystko jest robione na poziomie DataCenter - nie musze sie juz tym martwic - sotep swiatlowodowy.
    Kopia idzie co wieczor na 2 NAS (1 jako serwis DC, 2 "nasz"), biblioteke na kilka tasiemek) oraz kopia do biura przez noc (tylko "newralgicznych" serverow) a i tak mysle ze to malo (dla mnie im wiecej kopii tym lepiej) W robocie dostep do neta tez mam swiatlowodem [12 osob tylko] (ostatnio zakupili jako backup ADSL'a dlatego zrobilem sobie routing ze moj komp leci na swiat przez ADSL'a a reszta swiatlowodem )

    Mialem ostatnio tez kontrtakt dla "dobrego" ISP w UK i backup byl krzyrzowy - dane z 1 DC byly kopiowane w 2 i odwrotnie.

    Masz kupe roboty przed soba
    2TB - teraz tak liczac ze przecietne zdjecie ma 3MB i dajmy na to 20% wszystkich zdjec zostanie zaakceptowana to nie jest wcale tak duzo

    Na dzien dobry zaczal bym od 100TB (minimum)

    A dlaczego - musisz przeciez zdjecia odrzucone tez przez pewien czas (dajmy na to rok) tez trzymac gdzies. Teraz policz tak - jak dobrze pojdzie niech bedzie 1000 zdjec/dzien - z czego dajmy 300 zaakceptuja. Wszystko musisz gdzies trzymac. Chyba ze bedziesz mial 2 "biblioteke" i tam beda odrzucone (a wierz mi ze bedzie ich wiecej)

    Gratuluje pomylu i samozaparcia. Zycze sukcesu (sam bede uploadowal)
    Ostatnio edytowane przez mor_feusz ; 20-11-2007 o 20:02

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •