doszłam do wniosku, że kasa i szansa, że odejdę z drugiej nudnej pracy to świetna mobilizacja do nauki fotografii
i myślę, że stockowanie chyba nie przeszkodzi w tym, żeby kiedyś być kimś, kto jest artystą-fotografem i sprzedaje fotkę za 2000
ja bym jednak radzil traktowac to jako hobby a nie nastawiac sie na te setki tysiecy na koncie ze stockow a i jeszcze dobrze sie wyuczyc ze wrazie czego znajdzie sie jakas prace ostroznosc ponad wszystko!!
Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia. Uwieczniaj to na zdjęciach !!