Zarabianie na zdjeciach

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Baal
    Bywalec
    • 2006
    • 228

    #1

    Zarabianie na zdjeciach

    Witam,

    Fotografia jest dosyć kosztowna jeśli się na niej nie zarabia.
    Zakup: akumulatorków, filtrów, obiektywów, gripa, karty pamięci to są duże koszty.

    Czy łatwo jest zarobić na fotografi? Na czym polegają stocki? Czy są chętnie kupowane? Wogóle jak się wziąć za to aby być rozpoznawanym w sieci jako fotogaf (portfolio)?
    I jakie ceny za zdjęcia?
    Canon 350D EOS | Canon EF-S 18-55mm f/3.5-5.6 | Velbon CX 440 | Kingston CompactFlash 1GB | Soczewki makro: +1d, +1d, +2d, +4d, +10d
  • totus
    Bywalec
    • 2006
    • 114

    #2
    duze koszty cyfra? rotfl..

    Komentarz

    • karolbe
      Coś już napisał
      • 2006
      • 54

      #3
      Zamieszczone przez totus
      duze koszty cyfra? rotfl..
      co cie tak bawi?

      Komentarz

      • Vitez
        zło konieczne
        • 2004
        • 19804

        #4

        Komentarz

        • Encor
          Bywalec
          • 2006
          • 175

          #5
          Zamieszczone przez totus
          duze koszty cyfra? rotfl..
          BARDZO duże

          Komentarz

          • mattnick
            Pełne uzależnienie
            • 2006
            • 1735

            #6
            Tobie nie chodzi o koszty zdjęć tylko o koszty sprzętu...
            30D, C 17-40 f4 , 50 f1.8, 70-200 f4 , 430 ex, oraz -=iii=<)
            CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!

            Komentarz

            • leiho
              Bywalec
              • 2006
              • 117

              #7
              Zamieszczone przez Baal
              Wogóle jak się wziąć za to aby być rozpoznawanym w sieci jako fotogaf (portfolio)?
              I jakie ceny za zdjęcia?
              Odpowiedż: robić robić i jeszcze raz robić zdjęcia. Po kilkunastu latach PRACY przy duzym szczesciu zostaniesz rozpoznawany tak jak np Eolo Perfido (respect).


              co do zarabiania na zdjeciach w sieci - mozesz tak jak spora grupa osób wysyłać zdejcia na serwisy typu Shutterstock itd - zaplaca Ci, uwaga... 20 centow za zdjecie - super, sciagnie ktos je 100 razy i masz cale 20 dolców
              Tyle tyko, ze takie coś, sprowadza fotografię do poziomu gleby, i w 100 % uprawnia do twierdzenia, ze "kiedyś fotografowie pracowali w ciemni, a dzisiaj ciemni zajmują się fotografia". Niestety. Najlepiej ucz się robić piękne zdjęcia, i pomysl o zarabianiu za kilka lat. Zreszta, moze ja jestem walniety, ale fotografia to przyjemnosc, a nie biznes (kwestia podejscia, ale ja po prostu nie zakladam, ze musze miec 4 x best L-ki + sprzet za 8000 $ etc).

              Swego czasu na fredmiranda.com widzialem na forum post goscia, z rozbrajającą szczerością stwierdził ze wlasnie zakupil tydzien temu 20D + szkiełka, i bedzie "fotografem", Ot tak.. zaprezenotwał kilka prac, po czym ludzie zmiażdzyli go jak pluskwe, komentarzami - dostał nawet ostrzezenie ze moze się spodziewać pozwów do sądu, za takie dziadostwo jakie prezentuje (fakt, był tragiczny, a próbki jego prac jakie oferował po 200 $ zasztuke, wołały o pomste do nieba).

              w Polsce pewnie nikt do sądu za chałturę nie pozwie, ale psucie roboty prawdziwym fotografom nie jest chyba ok.

              Komentarz

              • Kubak82
                Pełne uzależnienie
                • 2006
                • 2348

                #8
                Zamieszczone przez leiho
                Zreszta, moze ja jestem walniety, ale fotografia to przyjemnosc, a nie biznes (kwestia podejscia, ale ja po prostu nie zakladam, ze musze miec 4 x best L-ki + sprzet za 8000 $ etc).
                oby wiecej osob mialo wlasnie taki podejscie.. to ma byc hobby, pasja a jesli bedzie sie odpowiednio dobry - moze kiedys przynosci profity.. niestety zbyt czesto widze posty w stylu "kupilem lustzanke, jaki kupic obiektyw i ile moge wyszarpnac na weselu".. ehh, zle sie dzieje mosci Panowie/Panie :-(

                Komentarz

                • Raff
                  Uzależniony
                  • 2005
                  • 778

                  #9
                  Zamieszczone przez Baal
                  Czy łatwo jest zarobić na fotografi?
                  Równie łatwo jak na malowaniu obrazów, pisaniu wierszy czy na kasie w hiper-markecie. Czyli niezbyt łatwo.

                  Komentarz

                  • nikczemnik
                    Coś już napisał
                    • 2006
                    • 58

                    #10
                    Jeśli jest się w tym dobry i ma się szczęście to można zarobić i to dużo, gorzej bo te dwie rzeczy niezaczęsto idą w parze:-)

                    Komentarz

                    • Hodga

                      #11
                      Czy łatwo jest zarobić na fotografi?

                      Można ale to ciężkie miesiące pracy albo nawet lata. Ja zajechałem dwa Zenity, zanim pojąłem o co biega. Teraz łatwiej, bo widzisz od razu efekt i nie tracisz kasy na to. Kiedy porobisz zdjęcia i co najmniej po kilkanaście razy w różnych warunkach to zrozumiesz to. Naszybciej można na weselach itp. imprezach, ale to wymaga doświadczenia i poznania "niuansów" rynku- sam się teraz tego uczę. Poszukaj wątków.
                      I jeszcze jedno - będziesz dobry dopuki tak na prawdę będzie to twoją pasją.

                      Komentarz

                      • MaciekCi
                        Bywalec
                        • 2006
                        • 149

                        #12
                        Pstrykam od 3-4lat dla pasji (a mam 16 lat :P ). Niedawno brat cioteczny poprosił mnie abym zrobił mu fotki z wesela - wiadomo, brat i w dodatku jego wesele - for free. Jednak za jakiś czas jakiś koleś dzwoni, że widział moje fotki z wesela brata i koniecznie chce mnie za fotografa. Może nie dużo zarobiłem, jednak trzeba pamiętać, że ja jeszcze chodzę do szkoły 200zł dostałem za całe wesele. Potem moje "sample" ukazały się na wystawie fotograficznej u fotografa u którego wywoływał tamten koleś fotki. Najpierw sobie pomyślałem "WTF? moje zdjęcia ? bez zgody ? " Wszedłem do fotografa i się zapytalem ... a koleś mi na to

                        "Niech wiszą , daj mi jeszcze swój numer telefonu bo ludzie się pytają co za fotograf robił te fotki."

                        No i raz na jakiś czas jest jakiś telefon, że trzeba zrobić fotki wesela/imprezy i coś tam zawsze do kieszeni wpadnie. Niestety większość "żon" życzy sobie oczywiście obróbkę ... ciężkie to a jeszcze jestem za młody aby dyktować warunki pieniężne i biorę tzw. "co łaska" bo dla mnie to i tak przyjemność a trochę grosza wpadnie.

                        Nie wiem jak to się dalej rozwinie, ale nie planuję przyszłości w ten sposób ... Oczywiście fajnie by było, jednak aby zarabiać w miarę dobre pieniądze i jakoś się utrzymać to to jest ciężki kawałek chleba...
                        -| Canon 5D | Canon 7D |
                        -| 24-70L | 100-400L | 135L | 50/1.4 | 15-85EF-S | M42 | 580EX |

                        Komentarz

                        • Zakk Wylde
                          Początki nałogu
                          • 2006
                          • 349

                          #13
                          Zamieszczone przez MaciekCi
                          Pstrykam od 3-4lat dla pasji (a mam 16 lat :P ). Niedawno brat cioteczny poprosił mnie abym zrobił mu fotki z wesela - wiadomo, brat i w dodatku jego wesele - for free. Jednak za jakiś czas jakiś koleś dzwoni, że widział moje fotki z wesela brata i koniecznie chce mnie za fotografa. Może nie dużo zarobiłem, jednak trzeba pamiętać, że ja jeszcze chodzę do szkoły 200zł dostałem za całe wesele. Potem moje "sample" ukazały się na wystawie fotograficznej u fotografa u którego wywoływał tamten koleś fotki. Najpierw sobie pomyślałem "WTF? moje zdjęcia ? bez zgody ? " Wszedłem do fotografa i się zapytalem ... a koleś mi na to

                          "Niech wiszą , daj mi jeszcze swój numer telefonu bo ludzie się pytają co za fotograf robił te fotki."

                          No i raz na jakiś czas jest jakiś telefon, że trzeba zrobić fotki wesela/imprezy i coś tam zawsze do kieszeni wpadnie. Niestety większość "żon" życzy sobie oczywiście obróbkę ... ciężkie to a jeszcze jestem za młody aby dyktować warunki pieniężne i biorę tzw. "co łaska" bo dla mnie to i tak przyjemność a trochę grosza wpadnie.

                          Nie wiem jak to się dalej rozwinie, ale nie planuję przyszłości w ten sposób ... Oczywiście fajnie by było, jednak aby zarabiać w miarę dobre pieniądze i jakoś się utrzymać to to jest ciężki kawałek chleba...

                          Witajcie!
                          Jesli chodzi o historie związane z foceniem to przyznaje sie, że zdjęcia ja robie od 2 lat,, głównie zaczynałem od wesel... i powiem jedno, na początku jest trudno robić coś "nowego" (chodzi mi o focenie wesel),

                          pamiętam ten pierwszy raz (pierwsze wesele )... ręce mi sie pociły.. denerwowałem sie czy dobrze uchwycę kadr, czy ksiądz nie wyrzyci mnie z kościoła itp.

                          A jak to wyglądalo w małym miasteczku Trzebini jeśli chodzi o zapłate za zdjęcia ? no... wyglądało to tak, że za ok 200zł musiało się robić dom+koscioł+sala balowa i własnie ... Plener.

                          Plener to był koszmar. Na początku miałem pustkę... jak ułożyć dłoń gdzie zapozować młodych, jak się odzywac by nie wyjsc na amatora (choć para młoda wiedziała, że fotograf (czyli ja) ma 16 lat i będzie to pierwsze jego wesele (mój tata kręci kamerą wesela od 10 lat ). Ale zostawmy ojca...

                          Zdjęcia robiłem Fuji S5600 w jpg. Jak wiecie pierwsze wesele wyszło mi kiepsko,,,, ale już drugie wyszło lepiej lepiej.

                          jeszcze powiem, że w tych 200zł było wliczone zdjęcia (odbidki) i album więc powiem wam że była to atrakcyjna cena.
                          Nie wiem dlaczego oni chcieli aby taki amator jak ja robił mi zdjęcia. Jak by nie chchał aby taki koleś mi robił zdjęica.

                          Jeslii chodzi o reklame moich zdjęć to wygląda to tak, że telefon i ogłoszenie w stylu "videofilmowanie" pomaga, ale najleprzym motorem eklamowym są ... klijenici oraz goście.... Więc trzeba się uśmiechać do gości bo oni wtedy zareklamują nas swoim przyjaciołom.

                          Szczeze powiem, że więkrzośc wesel których mam to nie z gazety tylko gośc z poprzedniego wesela powiedział komuś, że istnieje taka osoba jak ja.

                          Tak jak MaciekCi, jestem uczniem technikum więc każdy dodatkowy grosz się liczy

                          Pozdrawiam i życze sukcesów
                          sprzęt | | |

                          Komentarz

                          • Routlaw
                            Uzależniony
                            • 2005
                            • 983

                            #14
                            Zamieszczone przez leiho
                            mozesz tak jak spora grupa osób wysyłać zdejcia na serwisy typu Shutterstock itd - zaplaca Ci, uwaga... 20 centow za zdjecie - super, sciagnie ktos je 100 razy i masz cale 20 dolców
                            Tyle tyko, ze takie coś, sprowadza fotografię do poziomu gleby, i w 100 % uprawnia do twierdzenia, ze "kiedyś fotografowie pracowali w ciemni, a dzisiaj ciemni zajmują się fotografia". Niestety. Najlepiej ucz się robić piękne zdjęcia, i pomysl o zarabianiu za kilka lat.
                            No dobra ja właśnie dostałem czek z shutterstock.com 81$ jestem zadowolony. Będe jeszcze bardziej jak go zamienie na gotówkę. Tylko w tym miesiącu uzbierało się 21$.
                            Jakoś nie widze problemu w pstryknięciu komerchy w namiocie bezcieniowym, a następnego dnia próbowaniu bycia tfurczym artystą/fotografem. W moim odczuciu komercyjność nie koliduje z artyzmem.
                            14, 24, 50, 85, 135, 70-200

                            BLOG

                            Komentarz

                            • adamek
                              Pełne uzależnienie
                              • 2004
                              • 2265

                              #15
                              Aż zadam pytanie.
                              A ile wydałeś aby zarobić to 81 dolarów?
                              (spróbuj także wliczyć w to poświęcony czas. )

                              tzn nie to, że chcę Ciebie zniechęcać.... nie odbieraj tak tego...
                              Miłego dnia
                              adam jastrzębowski
                              cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
                              tu tu

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X