Kurcze, ja to mam jakieś dziwne szczęść/nieszczęście.
nastawiłem się na ślubniaki, ale na razie umiarkowana cisza w interesie, ale za to już drugi telefon miałem w sprawie fotografii produktowej. No i znowu będe musiał odmówić
Najpierw przepadła kolekcja płaszczy (sesja z modelkami), bo nie mogłem wystawić faktury.
A teraz znowu pościel dziecięca mi przeleci między palcami bo nie mam jeszcze odpowiedniego oświetlenia. A potrzeba zrobić foty całego łóżeczka przystrojonego w tą pościelą, czyli duże gabaryty.... no i zlecenie tez duże, na to wygląda
normalnie jak by nie mogli poczekać wszyscy te 2 m-ce jak juz będzie oświetlenie i firma zarejestrowana ...
p.s.(tak na przyszłość) ile można krzyknąć za takie foty pościeli. Powiedzmy, że komplet zdjęć do jednego zestawu to jedno całościowe, i 3 detale. Dochodzi prasowanie i ubieranie wszystkiego. zestawów ma być "dużo"
foty w takim stylu :http://www.mamo-tato.fr.pl/ksiezyc/b...siezyckrem.jpg