Zaczyna się szukanie diabłów na łebku od szpilkiZ zooma 17-40 mm zrobiło się "niezbędne" 14 mm
Wypadało by sobie najpierw odpowiedzieć na kilka pytań, albowiem niekoniecznie zostały one sobie zadane, a więc:
- Ile tego szerokiego kąta potrzeba?
- Ile tego szerokiego kąta naprawdę potrzeba zważywszy, że odpowiedź na pytanie 1 zapewne była przesadzona?
- Czy zamierza się robić tym obiektywem zdjęcia z jak najmniejszą GO, czy też niekoniecznie?
- Czy zamierza się robić tym obiektywem zdjęcia przy wysokim ISO?
- Czy zamierza się dokonywać małych wycinków z tych zdjęć?
- Czy mi się chce wymieniać obiektyw w trakcie fotografowania?
- Czy w związku z odpowiedziami na powyższe pytania na pewno dalej idzie o obiektyw do FF?
Ja, na przykład, odpowiedziałem sobie na takie pytania, i mi wyszło, że potrzebuję odrębnego aparatu APS-C z UWA, a nie UWA do FF, i nie żałuję swojej decyzji, gdy wybrałem EF-M 4-5,6/11-22 mm IS STM do swojego M2, zamiast brnąć głębiej w FF. Mój zestaw jest wagowo, gabarytowo i cenowo zbliżony do gołego obiektywu UWA pod FF, a od razu gotowy do zdjęć. Stabilizacja załatwia też potrzebę użycia czasami dłuższej ekspozycji.
Pełne wersje po kliknięciu na obrazek.
11 mm
12 mm
14 mm
22 mm
![]()