No, niewatpliwie masz troche racji, a nawet calkowicie racje, ze byloby to bardziej logiczne, ale znowu dlaczegos jednak producenci np. Nikonow pozostwili pierscien przyslony i pozwolili jednoczesnie na wybor przyslony z aparatu. Tak samo rozwiazali to producenci EOSow (bo z tego co pamietam np Canon 1.8/50 MK I ma pierscien przyslony - jesli sie myle to mnie poprawcie) Opisana przez Ciebie logike maja jedynie aparaty takie jak Canon EF-M, czy Nikon F401. Wyzsze modele juz jej nie maja. Sa znacznie bardziej skomplikowane i opisana "nielogicznosc" to maly pikus w gaszczu innych ustawien.Zamieszczone przez gwozdzt
![]()