Luźno myśle, że gdyby proceder kombinatorstwa przy cashbacku nie istniał to nikt by tam tego tak dokładnie nie weryfikował bo dla firmy organizatora sama weryfikacja tez jest jakimś tam kosztem, ktoś musi przesyłki odebrać, kody kreskowe sprawdzić policzyć, poklikać w systemie, że przyszły.
Ale pewnie ktoś z finansów to policzył, ma to tez dodatkowy aspekt jeśli są wymagane jakieś konkretne działania ze strony klienta to część ludzi zapomni dosłać, część wyrzuciła pudła i takie tam historie, a jeszcze inni zrobią to po terminie albo poczta przesyłkę zgubi…czytaj sami się wyeliminują…