Kiedyś się udzielałem na forum stricte fotograficznym, gdzie o sprzęcie się nie dyskutowało, lecz o zdjęciach, i notorycznie spotykałem się z komentarzami, że "Co? nie dałeś rady dalej podejść?! To **** jesteś, nie fotograf!", więc miałem tego dość i już tam nie zaglądam. Nie mam potrzeby z każdego ujęcia robić kolejnego portretu i zdjęcia w szerszym kontekście sytuacyjnym często mi się bardziej podobają, a portrety robi się przy innych okazjach. Jednakże dla wyższych gęstości matryc, tak samo jak dla dłuższych ogniskowych, limit możliwości przesuwa się w głąb sceny. Im krótsza ogniskowa lub niższa gęstość matrycy, tym trudniej zrobić portrecik, a łatwiej zdjęcie w szerszym kadrze.
lub szerzej
![]()