Poprzednio zamieściłem to samo zdjęcie bielika i opisałem, że zrobiłem je C 80D przy 400 mm, i że było ono zrobione ze zbyt dużej odległości, więc zdjęcie jest praktycznie bezużyteczne. Ponieważ ja tego w naturze już nie powtórzę, a jakiś pogląd na sprawę trzeba mieć, to wyobraźcie sobie, że ja je zrobiłem Canonem 6D przy 400 mm, a na to nałożyłem zdjęcie z Canona 80D, jakie bym uzyskał też przy 400 mm. Obraz bielika byłby większy liniowo w pikselach 1,75 x, a nie 1,6x, jakby wynikało z kropa. Jeszcze mało, ale znacznie lepiej, i nie oceniamy tu jakości, bo powiększony fragment jest znacznie gorszy od oryginalnego zdjęcia.
![]()