Aha, sens (istnienia zapewne). Czyli, jak rozumiem wymieniasz co chwilę w domu coś gorszego na coś lepszego: dotychczasowy zestaw mebli, AGD, kafelki w kuchni i łazience, farbę na ścianach, podłogi oraz samochód bo akurat masz taki zamysł i jest taki "sens"
