6d na R - czy jest sens ?

[daris]

Aha, sens (istnienia zapewne). Czyli, jak rozumiem wymieniasz co chwilę w domu coś gorszego na coś lepszego: dotychczasowy zestaw mebli, AGD, kafelki w kuchni i łazience, farbę na ścianach, podłogi oraz samochód bo akurat masz taki zamysł i jest taki "sens"

Nie, ja nie mam takiej potrzeby ale znam takich którzy wymieniają bardzo często (np. samochody co trzy lata)

Bardzo chętnie wymieniłbym 7D na bezlusterkowca ale bez żadnych dopłat

[Tom77]

Aha, sens (istnienia zapewne). Czyli, jak rozumiem wymieniasz co chwilę w domu coś gorszego na coś lepszego: dotychczasowy zestaw mebli, AGD, kafelki w kuchni i łazience, farbę na ścianach, podłogi oraz samochód bo akurat masz taki zamysł i jest taki "sens"

Dokładnie tak to działa, jeżeli widzisz sens zmiany to zmieniasz to co ci nie pasuje albo nawet jak ci pasuje to zmieniasz bo chcesz.

[Heldbaum]

Podobno tak nawet to działa, jak się zmienia konia...

[Bangi]

@dave88 - dziś przepatrzyłem Twojego FB, którego masz w podpisie i w kontekście zdjęć, które tam zobaczyłem, IMHO nie ma sensu zmiany 6d na bezlustro.

[mxw]

Piękny obrazek to 6D reszta to R6.

Jeszcze jedna rzecz, która nie działa w bezlustrach, a rzadko się o tym mówi i pisze: AF jest dużo lepszy, ale nie działa wspomaganie AF z lampy.
Także czasami można się zdziwić.

Przy widoczkach oczywiście nie ma to znaczenia.

[dave88]

@dave88 - dziś przepatrzyłem Twojego FB, którego masz w podpisie i w kontekście zdjęć, które tam zobaczyłem, IMHO nie ma sensu zmiany 6d na bezlustro.

no właśnie tak dochodzę do wniosku, że rzeczywiście to nie ma sensu :-) napalony jakoś nie byłem, zobaczyłem promocje i cashback i tak pomyślałem o zmianie, zapytałem Was tu na forum i dzięki za odpowiedzi :-)

P.S. i coo Andrzejku ? zatkało kakao ??

[zdebik]

Lepszy gorszy, AF jest poprostu inny. B.dobrze sprawdza się w portretach, w detalu już niekoniecznie.

[rojo]

Ba, ja właśnie zamieniam 5d4 na R (jako backup, drugi aparat albo jak mi pixeli potrzeba w studio, jak główny wół roboczy do repo mam R6 od pół roku) Obrazek praktycznie taki sam jak w 5d4, lepszy mimo wszystko od tego z 6d (przed 5d4 przez prawie 4 lata robiłem roboty na dwóch 6d więc mam porównanie bezpośrednie z setkami tysiącami obrobionych fot z obu puszek) ale jesli pracujesz amatorsko/hobbistycznie, nie robisz dużo dynamicznych reportaży i nie wyciągasz z cieni jakoś maksymalnie to imho przesiadka nie ma sensu. 6d ma świetną matrycę jak na aparat sprzed 8 lat, obecne matryce pakowane do R6 np są naprawdę niewiele lepsze, może pół działki na szumach i działka na DR, z 3 strony R obecnie jest w tak dobrej cenie, szczególnie jeszcze jak bierzesz na firmę, że grzech nie brać.