W zasadzie zgadzam się opinią @akustyk, ale jako posiadacz pięciu aparatów: C 550D, C 80D, C 6D, C M2 i C M5- już dawno sobie wybiłem z głowy myślenie, że jeden aparat załatwi wszystko, i zawsze biorę ze sobą co najmniej 2, czasem 3. Żonglerka przy zmianie obiektywów to jest ostatnia rzecz, na jaką mam ochotę w terenie, a jeśli chodzi o obiektyw szerokokątny, to EF-M 11-22 mm bije mocno chwalonego EF-S 10-18, i to on mnie trzyma przy systemie M. DSLR APS-C ma większe możliwości w fotografowaniu dzikiej przyrody pod względem relatywnych ogniskowych uzyskiwanych krótszymi obiektywami, niż gdyby chcieć stosować FF, ale to raczej nie twój priorytet. Czy kupisz 6D II, czy 80D, to z każdego będziesz zadowolony, pod warunkiem, że przykręcisz odpowiednią optykę, a jeszcze bardziej będziesz zadowolony, gdy pominiesz kompromisy i zaczniesz chodzić z dwoma aparatami, więc może nie pozbywaj się tego 550D, który wbrew pozorom sporo może i też zasługuje na porządne szkło. Może kup FF i roboczy standardowy zoom do niego, a do starego 550D kup 55-250 STM zamiast 75-300. Mając dwa systemy uzyskasz mimo wszystko większe możliwości konfiguracyjne niższym kosztem i wagą.