Niektórzy rodzą się od razu z Soniaczem w ręku. Ale to nie w tym rzecz. Najgorsze jest to, że wystarczy taki temat jak ten, wystarczy że ktoś zada pytanie na temat lustrzanki i od razu, jakbyś wyjął czerwoną płachtę. Wszystkie byki z okolicznych farm się zlatują i dźgają rogami, a wściekłe toto, że strach się bać. I właściwie, to oni są nietolerancyjni w stosunku do innych. Bo nie spoczną, dopóki nie poślą na stos wszystkich lustrzanek...