Hmmm. Może jednak DOPYTAJ nauczyciela (albo niech córka to zrobi) czy chodzi o aparat cyfrowy, czy jednak analogowy ("na film"). Bo jak wydasz kupę kasy (dla mnie 2-3 tysiące to JEST kupa kasy…) na XXD, a okaże się, że trzeba mieć analoga, to będzie głupio…