Odp: Fotografowanie sceny gdzie są użyte różengo koloru "bomby dymne"
W technice scenicznej słowa dym i mgła znaczą coś zupełnie innego. A to że to nie ma nic wspólnego z fizyką jest tu bez znaczenia.Zamieszczone przez bakulik
Dym ciężki uzyskuje się w wytwornicach też z płynu, a to co jest czynnikiem chłodzącym jest tu drugorzędne. W prostszych rozwiązaniach to "suchy lód", a w bardziej zaawansowanych agregat. Wadą tego drugiego rozwiązania jest cena, waga i rozmiar urządzenia. Poza tym te agregaty są dosyć głośne co bardzo utrudnia ich użycie w teatrze.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Odp: Fotografowanie sceny gdzie są użyte różengo koloru "bomby dymne"
Znaczenie ma zasadnicze, gdyż wygenerowanie dymu (jako efektu ubocznego spalania) w zamkniętym pomieszczeniu może mieć nieciekawe skutki, natomiast mgła jest względnie bezpieczna. Świece i proszki dymne przeznaczone są do użytku na otwartej przestrzeni i o to tylko tu chodzi.
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski
Odp: Fotografowanie sceny gdzie są użyte różengo koloru "bomby dymne"
Dalej się nie rozumiemy. Słowo "dym", a słowo "mgła" oznacza w żargonie scenicznym coś zupełnie innego. A to że te słowa nie są odpowiednikami zjawisk fizycznych to jest tu bez znaczenia. Znaczenie ma natomiast bardzo duże to czego chce reżyser i jak mu zamiast dymu zrobisz mgłę to najdelikatniej mówiąc będzie nieprzyjemnie albo mówiąc trochę przewrotnie - wtedy dopiero będzie dym.....
BTW: świec i proszków także się używa na scenie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Odp: Fotografowanie sceny gdzie są użyte różengo koloru "bomby dymne"
Tak czy inaczej forsując ten teatralny żargon wprowadzasz w błąd nieobeznanych z tematem. Trzeba zaznaczać że nie jest to żaden dym tylko iluzja.Dalej się nie rozumiemy. Słowo "dym", a słowo "mgła" oznacza w żargonie scenicznym coś zupełnie innego. A to że te słowa nie są odpowiednikami zjawisk fizycznych to jest tu bez znaczenia. Znaczenie ma natomiast bardzo duże to czego chce reżyser i jak mu zamiast dymu zrobisz mgłę to najdelikatniej mówiąc będzie nieprzyjemnie albo mówiąc trochę przewrotnie - wtedy dopiero będzie dym
BTW: świec i proszków także się używa na scenie.
A co do "głośnej pracy maszyn" to czas by wyczyścić wiatraczki mieszające parę z powietrzem, nawet jeśli to drogie i profi maszyny to osiadający na skrzydełkach brud powoduje utratę wyważenia i drgania.
Odp: Fotografowanie sceny gdzie są użyte różengo koloru "bomby dymne"
Gdzie ja coś "forsuję"?
Te maszyny od nowości tak mają.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem