Cytat Zamieszczone przez audioart Zobacz posta
Cieszy fakt, że jakiś producent odważył się (po akcji z Samyangiem) wyprodukować obiektyw z mocowaniem RF z autofokusem. Prawdopodobnie jest tak, jak pisze Andrzej, że to kwestia pochodzenia firmy. Chiny to nie Korea - nie sądzę, żeby Canon w ogóle tracił czas na ewentualne spory patentowe. Zawsze może z kolejnym firmwarem zwyczajnie zablokować obiektyw, ale to już miecz obosieczny.
Tylko te 32mm f/2.8... no ja raczej nie widzę powodów, żebym się skusił (wspaniały Tamron 35mm f/1.4 w torbie, a jeśli ktoś chce koniecznie natywnie to lepszą alternatywą będzie całkiem udany RF 35mm F1.8).

--- Kolejny post ---



Dlatego, że problem leży prawdopodobnie nie w samym mocowaniu, a w rozwiązaniach związanych z AF.
Myślę, że polityka Canona będzie zależeć na ile te wytwory chińskiej myśli technologiczno-optycznej zagrożą ich planom (np. sprzedażowym). Jeśli nie zagrożą będzie prawdopodobnie tak, Chińczycy sobie produkują Canon nic nie robi bo mało kto tego używa i myśli o tym żeby kupić (przylgnęło, że to sprzęt tańszy ale jednak jakościowo odstaje)
W przypadku adapterów mocowania EF-RF Canon nikogo nie blokuje/nie blokował - spokojnie sobie to Chińczycy i insze firmy klepią.
Poszło o Samyanga bo tu hype był znaczny, że to obiektyw bardzo dobry (nie miałem, nie podzielę się własną opinią), że lepszy w pewnych zastosowaniach niż Canon 85 f2 i w dodatku tańszy -> cyk myk blokada patenty pozwy firma trzecia odpuszcza.

Nie do końca zgadzam się z tym, że bronienie swojej własności intelektualnej poprzez blokowanie obcych obiektywów przez ich odfiltrowanie w sofcie to jest miecz obosieczny ale nie o tym dyskusja jest.