2-3 m dla 70-200/2.8 to już portret i to kogoś kto "skacze" w kadrze (kłopot ze sledzeniem), z bardzo płytką GO. Jaką miałaś skuteczność takich zdjęć przy pracy lustrzanką?
2-3 m dla 70-200/2.8 to już portret i to kogoś kto "skacze" w kadrze (kłopot ze sledzeniem), z bardzo płytką GO. Jaką miałaś skuteczność takich zdjęć przy pracy lustrzanką?
Nikony, Canony (EOS 50e, AE1, AV1, T70) Olympus, Pentaxy, Minolta, Leica, Hasselblad, Rolleiflex, Voigtlander, FKD (Praktica, Zenit, FED, Zorkij, Kiev, Smiena i to nie wszystko)