Robiłem dziś parę godzin rozeznanie i wygląda na to, że już lepiej kupić Tamrona 100-400 f6.3 bo nie ma kłopotów z AFem i ma możliwość mocowania pierścienia do statywu; Sigma nie ma i leci na łeb - w sparowaniu z piórkową R10tką będzie dosłownie padaka.

a jak popatrzyłem na ten wykres to chyba jednak wolę podźwigać te pół kilo więcej i mieć jaśniej...