Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
w tym przypadku kenko to słowo klucz a nie 5.6 czy 8 - warto przeczytać informacje naszej ulubionej firmy na temat AF i teleknwerterów i np. informacje konkurencji (nikon) jak tam działają telekonwertery i wyciągnąć wnioski

a co do wspaniałego korpusu 550D to nie podzielam zachwytów - dla mnie może działać nawet z telekonwerterem 10x i nic z tego nie wynika - bo nawet bez telekonwertera obrazek jaki daje jest jak to u mnie mawiają średnią strefą stanów niskich

i jeszcze dodam że ogłupić korpus canona daje sie nawet podpinając telekonwerter canona do obiektywu tele canona (były kiedyś opisy na forum) oczywiście nie do takich wynalazków jak 55-250
Czy nie wydaje Ci się, że bezpardonowo obrażasz wszystko i wszystkich? Nie kreuj się na Pana Boga, bo - zaręczam Ci- że wszyscy ludzie na tej planecie minus jeden mają centralnie w dupie to, co ty sam o sobie myślisz.

Fotografia nie jest ekskluzywnym zajęciem tylko dla profesjonalistów; zajmują się nią także amatorzy nie mający hiper wymagań względem sprzętu, ani nie mający budżetu na sprzęt spełniający te hiper wymagania. I ci amatorzy także tu zaglądają, i nie po to, aby wyczytywać takie upokarzające ich wynurzenia, jak twoje.

EOS 550D był moją pierwszą lustrzanką cyfrową i służył mi 6 lat, ale ja go tu nie eksponuję i nie chwalę, lecz po prostu przeprowadzam na nim prosty test, bo go mam. To jest korpus mający swoje odpowiedniki pod względem zastosowanych technologii w nowszych modelach, które są w rękach masy ludzi, a ci ludzie mają obawy, czy w ogóle jest sens używania telekonwerterów z optyką f/5,6 z obawy o działanie AF. Nie każdy posiadacz amatorskiego korpusu poleci od razu do sklepu po EF 100-400 Mk II jak mu jego "dwusetka" czy 55-250 mm przestanie wystarczać- może zaryzykować wydatek 600 PLN i mieć wystarczający do jego potrzeb (jego, a nie twoich) zestaw o wynikowej ogniskowej 350 mm, czyli niewiele mniej, niż 400 mm. Zamieściłem na tym forum test TC 1,4x firmy Kenko i każdy sobie może zobaczyć, czy to, co z niego wychodzi mu odpowiada.

Canon EOS 550D jest sprzętem starym, amatorskim, ale swojego czasu Canon w tym segmencie lepszego nie miał, a Ty- tak, na prawdę- nie masz chyba bladego pojęcia jaką jakość obrazka może on zaoferować, ani nie masz bladego pojęcia co do możliwości "wynalazku" pt. EF-S 4-5,6/55-250 mm obojętnie w którym jego wcieleniu. Możesz to oczywiście nadrobić porównując chociażby tablice testowe na https://the-digital-picture.com/ i zobaczyć, czy wiele mu brakuje do topowych szkieł zarówno Canona, jak i innych producentów.

Telekonwertery zawsze zmniejszają jasność układu optycznego i- w zależności od kompatybilności z korpusem i obiektywem- przekazują informację do korpusu o ich zastosowaniu, i o współczynniku zmiany jasności układu. Jeżeli algorytmy korpusu się nie sprzeciwią, to układ AF będzie działał. Lepiej lub gorzej, ale będzie działał. Jeżeli natomiast korpus odrzuci zespół optyczny o zadeklarowanej jasności, to AF działał nie będzie, ale o tym można się przekonać właściwie tylko empirycznie, ponieważ producent korpusu kierując się własną polityką często zgłasza w instrukcji obsługi zastrzeżenia niekoniecznie zgodne z rzeczywistością.

Żeby ogłupić korpus Canona i mu wmówić, że żadnego telekonwertera nie ma, to ja wyjmuję płytkę z elektroniką z tego telekonwertera i patrzę, co się będzie działo, i to też opisywałem. Tym razem układ zadziałał bez oszukiwania korpusu.