OK, skoro chcesz podyskutować to proszę bardzo
Cytat:
ISO 13406
Standard ISO 13406, który dotyczy wszystkich producentów monitorów, określa wymagania ergonomiczne jakości obrazu na monitorze ciekłokrystalicznym. Kryteria, które są brane pod uwagę, to jasność, kontrast, odblaski, równomierność jasności i kolorów, migotanie, analiza znaków oraz uszkodzone piksele oraz sub-pixele. Standard ten definiuje cztery poziomy jakości na milion pikseli.
Polecam lekturę wspomnianej normy lub linków benchmark.pl www.mva.pl
Ale my tu nie o monitorach..
To znaczy, że nie wiesz na czym to polega. Żeby w ogóle mówić o PPM musisz mieć kontrolę jakości. W przypadku, gdy nie jesteś w stanie efektywnie mierzyć zjawiska, nie ma rozmowy. Twój dostawca może mieć 100k ppm, a ty ciągle 2 - po to właśnie nieustannie i na każdym kroku sprawdzasz jakość. Mówiąc, że produkujecie 2ppm wiedząc że dostarczane do was i dopuszczone do produkcji elementy są wadliwe, mówicie nieprawdę. Bo produkujecie minimum 100ppm i to się da sprawdzić. To nie są dane marketingowe tylko wyniki pomiaru.PPM sa zabawka inzynierow jakosci i statystykow. My tez produkujemy 2 ppm - wiedzac ze nawet srobki uzywane przez nas maja wiecej ni 100ppm. PPM jest po prostu jedna wielka bajka
Odnoścnie wymagań dotyczących matryc - problem faktycznie da się eliminować poprzez mapowanie i zapewne dlatego producenci podają około 8.2 Mpx. Natomiast sprawę dla odmiany komplikuje filtr barwny nadający piskelom nierówną wagę. Zaglądając do wspomnianej wyżej normy dla LCD zorientujesz się, że nie tylko chodzi o całkowitą liczbę wadliwych pikseli i subpikseli, ale również o zachowanie w klastrach. I tutaj IMHO wymagania dla matrycy powinny być większe niż dla LCD właśnie ze względu na filtr RGB. Na koniec trzeba wspomnieć, że matryca nie jest produktem finalnym, który kupuje klient. Kupujemy matrycę w aparacie, być może częściowo zmapowaną. Ale tak określony produkt ma na pewno wyższe wymagania odnośnie dead pikseli, i przypuszczam, że nawet jeden może być podstawą reklamacji. A jak producent to naprawi, to już inna bajka.
P.S> a propos wymagań jakości - pracuję w przemyśle motoryzacyjnym![]()