
Zamieszczone przez
Pieknografia
Proponuję się ocknąć. Kilka faktów/uwag zanim obrzucicie ten obiektyw błotem:
1. Canon RF16mm F2.8 STM waży oficjalnie 165 gramów, a realnie 162 gramy. Podaj proszę odpowiednik o takiej ogniskowej z AF i światłosile 2.8, który będzie lżejszy i w podobnej cenie, a do tego nie posiadał dystorsji.
2. Obiektyw jak na swoją wagę i cenę jest wybitnie ostry. Martwisz się, że po korekcji dystorsji obraz na brzegach w wyniku korekcji się nieco pogorszy. Może po prostu ten obiektyw nie jest dla Ciebie i sobie odpuść?
Ale przedtem odpowiedz sobie na pytanie: czy przypadkiem Twoje zdjęcia nie są oglądane głównie na małych ekranach telefonów poprzez media społecznościowe w układzie pionowym, gdzie szerokość ekranu w zasadzie zawsze ogranicza się do rozdzielczości 1080 px? Nawet jak będziesz miał szczęście i ktoś zobaczy je na desktopie i Facebooku (2048 px na dłuższym boku) to ograniczenia tego obiektywu w zasadzie nie będą możliwe do dostrzeżenia.
Jeśli twoje zdjęcia są oglądane w oryginałach (bez kompresji), z bliska, na monitorach/telewizorach 4K i 8K, albo drukowane w dużych formatach i oglądane także z bliska, a osoby oceniające materiały znają się na rzeczy, to może odpuść sobie ten obiektyw.
Jeśli nie używasz programów do obróbki RAW posiadających skuteczne/szybkie narzędzia do korekcji dystorsji tego obiektywu, to może odpuść sobie ten obiektyw.
Jeśli (podawaną powyżej) cenę 1300 zł uważasz za zbyt wysoką spróbuj poszukać dobrych ofert sprzedaży/ promocji. Ja kupiłem ten obiektyw nowy za 970 zł, a Canon zwrócił mi jeszcze później 140 zł w programie cashback. Jeśli nadal uważasz, że 830 zł za nowy obiektyw Canon z AF w 2023 roku to za drogo, to może odpuść sobie ten obiektyw.