Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: wizerunek prelegenta

  1. #1
    Początki nałogu Awatar Oakhallow
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    258

    Domyślnie wizerunek prelegenta

    Czy wizerunek osoby dokonującej odczytu, biorącej udział w panelu dyskusyjnym, mającej spotkanie autorskie (np. poeta) jest chroniony i trzeba mieć pisemną zgodę na publikację?

    To samo odnośnie osób bioracych udział w manifestacji. Wiem, że jak się fotografuje większą grupę osób to nie tzreba pytać, ale jeśli wycina się jedną osobę z takiego tłumu... Trochę to byłoby bez sensu bo zamiast robić fotki to trzeba by biegać z plikie mkartek i zbierać podpisy.

    Oakhallow
    Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    "W myśl art. 81 prawa autorskiego rozpowszechnienie wizerunku wymaga każdorazowego zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Zgoda taka nie jest wymagana jeśli osoba sfotografowana otrzymała wynagrodzenie za pozowanie (domyślnie wypłacenie honorarium wiąże się z wyrażeniem zgody na publikację zdjęcia). Warunki te ulegają pewnej modyfikacji w przypadku osoby powszechnie znanej, którą sfotografowano w związku z pełnieniem funkcji politycznych bądź zawodowych, jak i w przypadku uwiecznienia człowieka jako elementu większej całości (np. zgromadzenia sportowego, krajobrazu, imprezy publicznej). Nie może to jednak polegać na wyławianiu z tłumu i portretowaniu poszczególnych uczestników takiej imprezy bez ich zgody."

    Cytat Zamieszczone przez Oakhallow
    Czy wizerunek osoby dokonującej odczytu, biorącej udział w panelu dyskusyjnym, mającej spotkanie autorskie (np. poeta) jest chroniony i trzeba mieć pisemną zgodę na publikację?
    Spotkanie autorskie = poeta powszechnie znany, bioracy udzial w spotkaniu bedacym czescia jego "pracy zawodowej" .
    Jesli byloby to sotkanie mlodych autorow, kolko poetyckie itp to zgoda bylaby wymagana - chociazby ustnie "tte zdjecia znajda sie tu i tu, nie masz nic przeciw?" .

    To samo odnośnie osób bioracych udział w manifestacji. Wiem, że jak się fotografuje większą grupę osób to nie tzreba pytać, ale jeśli wycina się jedną osobę z takiego tłumu... Trochę to byłoby bez sensu bo zamiast robić fotki to trzeba by biegać z plikie mkartek i zbierać podpisy.
    Odpowiedz tez masz wyzej. W razie czego... na manifestacjach zawsze biegaja takowi z Fundacji Hlesinskiej i oferuja pomoc prawna - mozesz ich podpytac .

  3. #3
    Początki nałogu Awatar Oakhallow
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    258

    Domyślnie

    Dzięki Vitez, bardziej za społeczny dowód słuszności mojej interpretacji tego fragmentu ustawy, który to pokrywa się z Twoim

    Ale tekst tekstem, a interpretacja należy do prawników
    Miałem kiedyś kilka spotkań z takim specem od prawa autorskiego i wiem, że to wszystko nie jest takie jasne i jednoznaczne. Wtedy jeszcze nie zajmowałem się zdjęciami, więc w sumie niewiele mnie to interesowało odnośnie wizerunku, a raczej pod kątem tekstów. Teraz żałuję.

    Oakhallow
    Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Oakhallow
    Ale tekst tekstem, a interpretacja należy do prawników
    Ja w razie potrzeby znam dobrego prawnika - speca w tym temacie.
    Dzieki jego tekstom uratowalem reputacje swojej galerii z kocich wystaw bo sie "hodowcow" kilku burzylo ze jak smiem publicznie, bez ich zezwolenia publikowac ich dobro materialne

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •