Fotografując z dołu porobisz trapezy, a w dodtku z ręki - krzywe trapezy. A jak nie będziesz miał jeszcze oświetlenia, to pewnie krzywe, poruszone trapezy. Nie wystarczy potem wyprostować w szopie, bo zatracone będziesz miał proporcje szerokość do wysokości - wszsytko będzie w skrócie. Coś jak obraz telewizyjny 4/3 oglądany po rozciągnięciu (niektórzy tak robią, bo kupili fajny duży telewizor, to dlaczego ma się świecić tylko część ekranu) na telewizorze 16/9.Zamieszczone przez Broncobilly