Cytat Zamieszczone przez canis_lupus
Kiedyś oddawałem do Fuji-Jamy, zepsuli mi kilka filmów, Oddawałem na wiślną, ostatnio robią niebieskie odbitki i wmawiają ze to zdjęcia są przy takim świetle robione, ostatnio kilka filmów robiłem w domu turysty, ale tam labo-pani nawet nie wie co to jest negatyw. Ktos ma coś sprawdzonego?
Zaglądnij na Szpitalną do Canona. idąc od rynku to po prawej stronie za Vistulą. Kilka razy tam oddawałem i bez zarzutów, poza tym można z nimi porozmawiać co się chce i wiedzą o czym się do nich mówi.