Wyginac jak wyginac, ale mi sie wydaje, ze canonowe kolko jest mimo wszystko wygodniejsze... Raz, ze "inaczej pracuje kciuk w stawach" (wygiecie w dol akurat maly problem), a dwa, ze mozna nim krecic dookola szybko bez zatrzymywania, co przy przewijaniu setki fot jest calkiem niezle (niezaleznie od innych sposobow przewijania setki fot). Ale to "co kto lubi" w sumie.