Instalacja drivera do Canona G5

[Tomasz Golinski]

Ja się śmieję z drugiej części wypowiedzi. Wiele razy widziałem wymienione systemy w stanie do reinstalu. Sam już robiłem to 2-3 razy z XP i uważam, że to dość rzadko. Kumpel (informatyk z wykształcenia) robi to dużo częściej.

A sterowniki są często powodem reinstalu. Np. przy zmianie karty grafiki z ATI na nVidie, albo w przypadku kłopotów z Direct X, b. często szanse dobrego odinstalowania są marne. Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku aparatów.

BTW. Rada co do 300d. W trybie PTP działa bez sterów.

[ Dodano: 19-10-04, 22:15 ]
Kolejne BTW. Sam M$ przyznaje, że ich system ma tendencje do krzaczenia się umieszczając takie opcje, jak punkty przywracania systemu itd.

[Auwo]

Rada co do 300d. W trybie PTP działa bez sterów.

.

u mnie jakos w PTP nie dziala wcale

a jednak zaczelo dzialac nawet w trybie PTP
pomoglo czyszczenie rejestru i przeinstalowanie sterownikow.
ale nie ukrywam ,ze gdybym mial to zrobic jeszcze raz to i tak bym nie pamietal jak to bylo po kolei

[Janusz Body]

... Kumpel (informatyk z wykształcenia) robi to dużo częściej. ...

Zmien kumpla to marny informatyk...

... Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku aparatów.....

To Ty wiesz (posiadasz taka wiedze) czy znowu teoretyzujesz, że może, być może, JA wiem lepiej, JA jezdem naj... wybujałe ego jakies czy co?

... Sam M$ przyznaje, że ich system ma tendencje do krzaczenia się umieszczając takie opcje, jak punkty przywracania systemu itd.

A co to ma do rzeczy. Zresztą u Auwo zaczelo dzialac. Ty sie naprawde wyluzuj i idz popstrykaj troche zdjec, strzel se jakies piwo - do kobiet nie namawiam bo te zwykle nie lubia "teoretykow". Wypowiadasz sie na każdy temat z dużym znawstwem. Niestety to znawstwo tylko pozory. Chcesz se nastukac ilosc postow czy jak? To zawody jakies? Kto napisze wiecej? Moze lepiej zamienic ilosc na jakosc mr Jung Master vel Ry(d)zyk Fizyk? (chyba powinno byc Young albo Junge Meister)

Janusz

[Tomasz Golinski]

Odpowiem w podobnym stylu. Wiesz, czy teoretyzujesz, ze reinstall jest niepotrzebny? Jeden komputer przez dwa lata. Coż. świetna statystyka. Ja miałem do czynienia z trochę większą ilością kompów. Wypowiadam się o tym, co wiem a spekulacje zawsze wyraźnie oznaczam. Tak też było w tym przypadku, takie słówko - może. Wątpie czy Ty dokładnie wiesz jak poradzić komuś z problemem na odległość. Miałeś pewność co zadziała? Czy zgadywałeś, poprzez analogie?

Dalej, jeśli system ma ochotę zużywać kilkaset megabajtów dysku w celu zapobiegania krzakom, to znaczy, że te krzaki się istotnie często zdażają. Nie widziałem w innych systemach takich opcji. Nie widziałem również narzędzia typu Norton Ghost pod np. Linuxa. Nie zdażał mi się tam również ekran stopu w trakcie bootowania, pomimo że z Linuxem mam dużo mniej doświadczenia niż z W.

A ego nie ma się co wstydzić, to podstawa istnienia człowieka. Bez tego dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Ze znawstwem wypowiadam się w tematach, które znam, np. matematyka, fizyka, pewne rejony komputerologii.

Jeśli uważasz, że post był nie na miejscu, to zgłoś do moderatora. Na razie to czynisz zamęt. Chyba ktoś inny potrzebuje wypić piwo i się uspokoić. Albo przestać pić piwo. EOT

[Vitez]

Nawet po wyczyszczeniu rejestru z wszystkich wpisow typu canon itd

Nadal nie napisales co innego masz podpiete do kompa i czy ci sie aparat z czyms nie gryzie - najczesciej gryzl sie z innymi urzadzeniami podlaczanymi na USB (np u mojej siostry - ze skanerem) : skaner, modem (neostrada itp), drukarka, mysz, joystick.
Nie chodzi o wyczyszczenie rejestru ze sterownikow Canona. Choc teraz pewnie juz tak namieszlaes ze calkowite wyczyszczenie rejestru by sie przydalo - a reinstalka windows bywa rzeczywiscie czesto szybsza ~3 godz niz grzebianie w rejestrze nawet za pomoca specjalistycznych czysczacych programow.

Edit: Tomku, wyluzuj... jak twoje teoretyzowanie zaczyna wkurzac juz innych a nie tylko mnie to naprawde zle sie z toba zaczyna dziac

[5741Lenor]

Koledzy,
Dziękuje Wam za rady. Skorzystam z nich. Ze względu na moje obowiązki służbowe, próby uzdrowienia będą na pewno trwały długo. Prawdopodobnie, tak naprawde, wezmę się za to podczas świąt Bożego Narodzenia.
Na razie kupiłem czytnik kart CF i w ten poradziłem sobie z przerzucaniem zdjęć do kompa.
Pozdrawiam.

[Tomasz Golinski]

Edit: Tomku, wyluzuj... jak twoje teoretyzowanie zaczyna wkurzac juz innych a nie tylko mnie to naprawde zle sie z toba zaczyna dziac

Możesz zacytować fragment mojej wypowiedzi w tym wątku, który można potraktować jako teoretyzowanie? Przecież pisałem mniej więcej to, co ty przed chwilą. Może to z powodu nowego awatara, czerwony kolor na niektórych tak działą. Postaram się to zmienić...

BTW. myślałem, że to Twoje posty regularnie wkurzają innych.

[Janusz Body]

...Ja miałem do czynienia z trochę większą ilością kompów....

Mam z komputerami do czynienia troche dłużej niż Ty Drogi Kolego masz lat więc o jakiej "większej ilości kompów" piszesz?

. ...Wątpie czy Ty dokładnie wiesz jak poradzić komuś z problemem na odległość. Miałeś pewność co zadziała? Czy zgadywałeś, poprzez analogie?...

A jak myslisz?

... . Ze znawstwem wypowiadam się w tematach, które znam, np. matematyka, fizyka, pewne rejony komputerologii.

Ciekawe, znasz!? Może raczej myślisz, że znas?. To nie tylko ego ale rownież arogancja (tlumaczy Cie troche wiek) żeby mowic o sobie w ten sposob.

...Jeśli uważasz, że post był nie na miejscu, to zgłoś do moderatora. Na razie to czynisz zamęt. Chyba ktoś inny potrzebuje wypić piwo i się uspokoić. Albo przestać pić piwo. EOT

Poprostu nie lubie jak ktos sie ze mnie nasmiewa - zwlaszcza nie majac zielonego pojecia o temacie. "pod" emotikonem którego użyles stol LOL i traktuje to doslownie 'Laughing Out'

Jak kilka osob mówi Ci wyluzuj to coś jest "na rzeczy". Jak ktoś zamiast robic cos sensownego (nawet pstrykac zdjecia) przesiaduje w necie na forum i zabija kazda dyskusje swoimi wypowiedziami to jest to choroba. Podobno uleczalna ;-) Trzeba wyłączyć komputer i dać se luzu. "besserwisser" to niemieckie okreslenie Twojej postawy - Ty wszystko wiesz lepiej a z takimi nie zamierzam dyskutowac - to beznadziejne i bezcelowe.


EOT

Janusz

[Auwo]

Nawet po wyczyszczeniu rejestru z wszystkich wpisow typu canon itd

Nadal nie napisales co innego masz podpiete do kompa i czy ci sie aparat z czyms nie gryzie - najczesciej gryzl sie z innymi urzadzeniami podlaczanymi na USB (np u mojej siostry - ze skanerem) : skaner, modem (neostrada itp), drukarka, mysz, joystick.
Nie chodzi o wyczyszczenie rejestru ze sterownikow Canona. Choc teraz pewnie juz tak namieszlaes ze calkowite wyczyszczenie rejestru by sie przydalo - a reinstalka windows bywa rzeczywiscie czesto szybsza ~3 godz niz grzebianie w rejestrze nawet za pomoca specjalistycznych czysczacych programow.

sorry zapomnialem - kombinowalem na rozne sposoby - odlaczylem wszystkie urzadzenia od szyny USB , wyczyscilem rejestr, po chamsku wykasowalem z hdd folder z oprogramowaniem od S 50 - po prostu inaczej sie nie dalo - zainstalowalem na nowo sterowniki do 300D i oprogramowanie i udalo sie. Dziala w trybie normal i PTP. Wszystko jest OK.
Vitez az takim gamoniem to znowu nie jestem zeby z rejestru wyrzucac potrzebne wpisy.
Pozdrawiam i dziekuje za uwage.
ps.
a propos urzadzen zewnetrznych - pokoj komputerowy mam maly ale miesci sie w nim serwer i jeszcze dwa stanowiska - mojej zony i moje - i tak wszystko sprytnie poukladalem, ze wszystkie urzadzenia zewnetrzne podpiete sa pod serwer (w sumie w mojej malutkiej domowo-firmowej sieci pracuje 8 kompow) , w zwiazku z tym odpada konflikt na szynie USB. do swoajej stacji roboczej podpietego mam tylko 300D.

[TomaszQ]

A dlaczego nie urzywacie Nortona Ghosta?
To jest najlepsze rozwiązanie na jakie do tej pory trafiłem.
Instaluje i wypieszczem nowy system.
Odpalam kompa z dyskietki z Ghostem i robie kopie całej partycji systemowej.
Instaluje cały soft, konfiguruję, wypieszczam i robie drugi obraz partycji.
Od tego momentu chulaj dusza, diabła nie ma. Nie mam żadnych oporów przed instalacją najbardziej chorych softów, gierek i co mi tylko wpadnie w ręce.
W każdym momencie mogę włożyć dyskietkę i w ok. 15 minut odtworzyć nowiuteńką partycję. Działa o kilka klas lepiej jak XP'kowskie punkty przywracania.