Odpowiem w podobnym stylu. Wiesz, czy teoretyzujesz, ze reinstall jest niepotrzebny? Jeden komputer przez dwa lata. Coż. świetna statystyka. Ja miałem do czynienia z trochę większą ilością kompów. Wypowiadam się o tym, co wiem a spekulacje zawsze wyraźnie oznaczam. Tak też było w tym przypadku, takie słówko - może. Wątpie czy Ty dokładnie wiesz jak poradzić komuś z problemem na odległość. Miałeś pewność co zadziała? Czy zgadywałeś, poprzez analogie?
Dalej, jeśli system ma ochotę zużywać kilkaset megabajtów dysku w celu zapobiegania krzakom, to znaczy, że te krzaki się istotnie często zdażają. Nie widziałem w innych systemach takich opcji. Nie widziałem również narzędzia typu Norton Ghost pod np. Linuxa. Nie zdażał mi się tam również ekran stopu w trakcie bootowania, pomimo że z Linuxem mam dużo mniej doświadczenia niż z W.
A ego nie ma się co wstydzić, to podstawa istnienia człowieka. Bez tego dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Ze znawstwem wypowiadam się w tematach, które znam, np. matematyka, fizyka, pewne rejony komputerologii.
Jeśli uważasz, że post był nie na miejscu, to zgłoś do moderatora. Na razie to czynisz zamęt. Chyba ktoś inny potrzebuje wypić piwo i się uspokoić. Albo przestać pić piwo. EOT