Jesli chodzi o fotojokera to tragedia. Miałem niedawno w rękach ich albumy w różnych wersjach (mieli swój namiocik przed Silesią). Duże, małe, miękka czy twarda okładka. Jakość mniej więcej taka jak z mojej leciwej drukarki Epson Stylus Color 400. Wczesniej natomiast zetknołem się z http://www.klikfoto.pl/ i musze powiedzieć że super. Minus taki że nie made in Poland.