Widze ,ze wszyscy zadowoleni i mi piknik dal sie we znaki:-x jako ze mieszkam po sasiedzku to co pare chwil przelatywaly nade mnie samoloty. Pol biedy o napedzie smiglowym ale w pewnej chwili zerwaly mnie ze snu jakies odrzutowe i to chyba lecialy nie pojedynczo ale w formacjiCo to K***a bylo?? Przez piknik nie moglem odespac miedzy imprezami hehe. Pozdrawiam