Oczywiście się zgodzę - na swoją obronę mam w sumie tyle, że trzeba pamiętać, że te zdjęcia powstają w trakcie drogi - najcześciej robię je z wywieszonym ozorem, mysląc już o tym co tam mnie czeka dalej.
Nie w każdej miejscówce mam czas na rozstawienie statywu i całego kramu. Co do samego kramu to napiszę wkrótce coś w wątku o R5, bo mój obecny zestaw (R5, 24-105, 100-500, PD Travel Tripod no i jakieś tam picie itp) jednak na dłuższe trasy to dla mnie za dużo - co pewnie widać po dzisiejszych zdjęciach, byłem koszmarnie zmęczony.

Może kiedyś warto pomyśleć o wyjeździe w góry w celu ściśle fotograficznym.

p,paw