Robiłem, daje radę. Jedyna wada dla mnie to bokeh.
Robiłem, daje radę. Jedyna wada dla mnie to bokeh.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
tak, przy 2 scenach na 10 nie jest ważna. Nie mówię że się nie da różnymi sprzętami robiłem, chodzi o realne zyski z posiadania IS i nie do naprawienia straty ze świetnych ujęć które odpadają z powodu poruszenia.
Z R5 nie ma takich ciśnień, ustawiasz 1/500. AF łapie sam oczka a Ty tylko kadrujesz.
R5 ma is więc nie ma problemu, ale w plenerze zdarza się częściej robić z ręki na 1/60s niż na 1/500s. Gdy słońce błyśnie 1/4000s to za długi czas przy f1.4 nawet z założonym polarem i iso 50. No ale przecież nie będę co chwila odkręcał filtra, podnosił iso bo pod drzewami w cieniu mam 1/30s. Liczą się ujęcia a nie możliwości ich zrobienia po jakichś tam kombinacjach na które nie ma czasu.
Ja nie pisałem o żadnych modelkach ani o tym co potrafią dzieci w terenie ale uważam, że pisanie w temacie poradniczym, że ktoś aby zrobić zdjęcia dzieciom (w domyśle mieć jakiekolwiek szanse je zrobić) potrzebuje absolutnie topowego sprzętu foto czy drogiego stabilizowanego obiektywu to przesada.
Poprzestańmy na tym, że każdy ma inny warsztat, inną technikę i inne metody na wykonywanie tego typu ujęć (nie jestem jak widzisz odosobniony w opinii, że IS nie jest do niczego potrzebna) ale to temat na inny wątek i nie będę go tu rozwijał.
Zdebikowi chodziło raczej o ustawienie na stałe 1/500, pewnie auto ISO, pewnie eye af i jedzie
Ostatnio edytowane przez robcio ; 16-09-2021 o 22:18
Skoro ktoś kompletuje sprzęt do konkretnego celu to słusznie że pyta i ma ten komfort że może go dostosować do swoich potrzeb. Niestety niektóre rzeczy można sprawdzić tylko w praktycznym działaniu gdyż opinie o sprzęcie którego się nie używało podyktowane są tylko pozorną oszczędnością i naturalnym pędem do tego aby ukręcić bicz z piasku.
Nie oszukujmy się, też tak myślałem, rozumiem Wasze wątpliwości. Na początku wyłączałem IS i włączałem aby mieć porównanie. Byłem w szoku że mogę z ręki robić ostre portrety przy 1/15s! a już zupełnie trudno mi było uwierzyć że bez IS przy 1/400s można poruszyć zdjęcie. Ale jednak można!, to co wcześniej uważałem za błąd AF okazuje się być właśnie poruszonym zdjęciem.
Warto zacząć od budżetu...
Miłego dniamoja www
Człowieku, o czym Ty mówisz?
Już Ci Robcio i Bangi zwrócili uwagę, a Ty dalej swoje Czy Ty myślisz, że to są osoby, które nigdy zdjęć nie robiły i wygłaszają jedynie puste frazesy? Przy fotografii dzieci znaczenie ma szybki AF, ale stabilizacja? Przecież tam musimy zamrozić obiekty, a stabilizacja daje głównie bonus na dłuższych czasach. Poza tym przy jasnych stałkach, w plenerze, ilość światła prędzej jest raczej za duża, niż za mała (dzieci raczej nie ciągniesz na plener o świcie, czy zmierzchu). RFy bez stabilizacji tylko do stabilizowanych matryc? Przestań teoretyzować, jak nie masz pojęcia, o czym mówisz. Mają tylko dwie wady - gabaryty i cenę. Zgodzę się, że to kluczowe wady. Ale jeśli ktoś jest w stanie to przełknąć, obrazek wynagradza wszystko. A AF jest naprawdę szybki.W połączeniu z wykrywaniem twarzy i oczu, praca na pełnym otworze przesłony to bajka.
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętności Niestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Nie rozumiem w czym masz problem z tym IS? Przecież IS nie zamrozi Ci ruchu twarzy dziecka w lekko lub mocno dynamicznej sytuacji. Zamrożenie ruch dziecka i de facto ostre zdjęcie uzyskasz ustawiając odpowiednio krótki czas.
Z moich doświadczeń z moimi dziećmi wynika, że jak dziecko zaczyna wchodzić w tryb chodzenia, to taki odpowiedni czas, to co najmniej 1/500 lub krótszy. IS nie ma tu nic do rzeczy i nie pomoże.