zaproponuje sporo tansze i lzejsze rozwiazanie:
zmienic korpus na 80D albo jak wolisz na bogato to 90D (bo ma lepszy AF i troche wiecej megapikseli).
do tego: EFS 24/2.8 na szersze ujecia, 35/2 IS na standard i 50/1.8 STM na "popiersia". i jest git malina. AF w LV bez problemu temat obroci, ewentualnie do uzywania w celowniku temu 50 STM mikroregulacja sie przyda (24/2.8 i 35/2 powinny sie obejsc bez). a na wyjscia ogolne (w sensie nie tylko focenie bobo) to juz masz zoomy, tez temat obroca
pelnoklatkowo to nie wiem co ci doradzic w kwestii optyki. osobiscie najbardziej lubie do tego tematu 50-tki a tu masz do wyboru 50 STM (czy w EF czy w RF to podobna optyka - ostra, w miare kontrastowa, taki sobie bokeh, generalnie "nudne" obrazowanie) albo RF 50/1.2 (cena!!!) albo EF 50/1.4 (obrazek tegoz bardzo lubie, ze wszystkimi jego wadami; ale AF ktory nawet nie jest USM - szczerze nie znosze, jak i ogolnej mechaniki tego obiektywu). Sigme mialem 50/1.4 EX (nadmiar gabarytu i wagi nad jakoscia optyczna, bokeh taki sobie, zbyt bezjajowy dla mnie). wiec nie wiem co poradzic. 35/2 IS byl jak dla mnie znakomita "piecdziesiatka" w cropie, z korpusem pokroju 80D to swietnie w rece lezy i bardzo pewnie lapie ostrosc. no ale nie jest to f/1.4
jak nie masz wielkiego przebiegu w foceniu stalek to po mojemu R + 50 STM bedzie dobrym punktem wyjscia. z czasem sam zobaczysz czy brakuje ci szerzej czy wezej. to bardzo osobista kwestia. wiele osob z zacieciem reporterskim uwielbia perspektywe 35-tki, ja jako landszafciarz nie moge sie do niej zmoc od wielu lat, ni diabla mi to nie lezy musisz sam przeklepac i ocenic...