Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 26

Wątek: Canon vs Koycera

  1. #1
    luku
    Guest

    Domyślnie Canon vs Koycera

    Hello wszystkim jestem poczontkujocym jesli chodzi o aparaty a chciałem sobie sprawić na początek jakiegoś kompakta wiec ma mpytanie co wybrać ? . Mam do wyboru canona A300 albo Koycera Finecam L3v obydwa są mniejwiecej w tej samej cenie ale z tego co słyszałem to dużą wadą canona jes stała ogniskowa a koycera znowy ma zmieną i dotego dóży wyswietlacz lcd . Co wybrać

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie Re: Canon vs Koycera

    Cytat Zamieszczone przez luku
    Co wybrać
    Najpierw slownik ortograficzny . A pozniej Canona A60 - niewiele drozszy od A300 a ma zoom i jest ogolnie nejlepszy w tej klasie cenowej. Jesli nie planujesz odbitek wiekszych niz 10x15 i/lub mocnej przerobki (przycinania) zdjec to 2 megapixele ci spokojnie starcza.

    A tak w ogole to przenosze watek tam gdzie powinien byc - do kompaktow Canona.

  3. #3
    jim
    Guest

    Domyślnie

    Mialem Kyocere .... aparacik ok , zasilanie dno ) nie porobisz fotek dluzej niz 30 minut )

  4. #4
    Lorth
    Guest

    Domyślnie Re: Canon vs Koycera

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Jesli nie planujesz odbitek wiekszych niz 10x15 i/lub mocnej przerobki (przycinania) zdjec to 2 megapixele ci spokojnie starcza.
    Kolejny mit. Przynajmniej w wypadku A-60 przy ustawionej najnizszej kompresji i ISO na 50 w rozdzielczosci 1600/1200 robilem odbitki 21/30cm - zero widocznego ziarna/szumu. Warunek, dobre swiatlo.
    Formaty 13/18cm robię jako rozmiar standardowy.
    Nie wiem, moze to sprawa nie nie tyle parametrow matrycy, ale jej jakosci? Jak to jest w innych 2-kach, moze ktos sie wypowie. W kazdym razie A-60 znakomicie sprawdza sie w rozmiarach duzo wyzszych niz mogło by się wydawać.
    A przycinanie? Po to wyswietlacz by kadrować od razu a potem co najwyzej kosmetyka. To tez uczy wiekszej dbalosci przy robieniu zdjec (co czesto się gubi przy przesiadce z analoga na cyfre zapominajac sie w pstrykaniu)

    Nie wiem jak Koycera, nie bede sie wypowiadal, w kazdym razie Canona polecam.

  5. #5
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie Re: Canon vs Koycera

    Cytat Zamieszczone przez Lorth
    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Jesli nie planujesz odbitek wiekszych niz 10x15 i/lub mocnej przerobki (przycinania) zdjec to 2 megapixele ci spokojnie starcza.
    Kolejny mit.
    Nie mit tylko bezpieczne uogolnienie. Sa tacy co nie zobacza ziarna na wiekszych odbitkach, nawet z bardzo bliska, sa tacy co z daleka zobacza. Poza tym to tez zalezy od labu i jeszcze paru innych czynnikow (niektore wymieniles).
    Zbyt wiele tych czynnikow by moc powiedziec "Z A60 mozesz spokojnie robic duze odbitki" . O wiele rozsadniejszy jest wlasnie ten "mit" : "Z A60 mozesz robic co najwyzej 10x15, ale mozesz zaryzykowac wieksze odbitki pod warunkiem: ... (i tu wymieniasz wymagania co do nastawow aparatu, obrobki zdjecia i odpowiedniego ustawienia laboranta ktory je bedzie wykonywal) " .

  6. #6
    Lorth
    Guest

    Domyślnie Re: Canon vs Koycera

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Zbyt wiele tych czynnikow by moc powiedziec "Z A60 mozesz spokojnie robic duze odbitki" . O wiele rozsadniejszy jest wlasnie ten "mit" : "Z A60 mozesz robic co najwyzej 10x15, ale mozesz zaryzykowac wieksze odbitki pod warunkiem: ... (i tu wymieniasz wymagania co do nastawow aparatu, obrobki zdjecia i odpowiedniego ustawienia laboranta ktory je bedzie wykonywal) " .
    Wiec najbezpieczniej powiedziec ze lepiej nie robic odbitek z a-60 Bo zawsze trzeba spelnic jakies warunki. Skoro mozna ustawic zabojcza kompresje, czułość na 400, rozdzielczosc na 640/480 to raczej zdjecia z 60-tki nie nadaja sie do niczego.
    Przyzwyczajony jestem do tego by wyciskać wszystko ze sprzetu ktorego uzywam.
    A-60 nie jest moze rewelacja i czasami nie ze wszystkim daje sobie rade (wtedy wspomagam się lustrzanka analogowa gdy lepszej optyki mi trzeba) ale sporo mozna z niego wycisnąć - m.in. odbitki w formacie 21/30cm

    pozdr

  7. #7
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie Re: Canon vs Koycera

    Cytat Zamieszczone przez Lorth
    Bo zawsze trzeba spelnic jakies warunki.
    Wszystko kwestia skali trudnosci zadania. Zdjecie 10x15 wyjdzie znosnie dobrze z prawie kazdego zdjecia zrobionego A60, nawet w trybie full auto. By zdjecie zrobic w wiekszym formacie trzeba pamietac o paru szczegolach i nie robic w auto - a o to juz trudniej niektorym 8) .

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2004
    Posty
    412

    Domyślnie

    mała popraweczka..zdjęcia jesli już moga być 10x13 a nie na 15 no ale to taaaki drobny szczegół że niepotrzebnie głowe zawracam pozdro
    ja tam jestem zielony(jak na prawdziwego aliena przystało) więc licze na Waszą pomoc ;p

  9. #9
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez alien
    mała popraweczka..zdjęcia jesli już moga być 10x13 a nie na 15 no ale to taaaki drobny szczegół że niepotrzebnie głowe zawracam pozdro
    Bardzo mi przykro ze sie mylisz.
    Rozmiary typowe odbitek:
    9x13 ; 10x15 ; 13x18 ; 15x21 itd
    Przyklady rozmiarow vs megapixele: http://www.dfoto.pl/formaty.php

    P.S.
    W swoich obliczeniach nie zapominaj ze z niektorych kompaktow zanim sie zdjecia odda do odbitki nalezy je przeskalowac z proporcji 4:3 (proporcje obrazu komputerowego;z tego moze i wyjdzie 10x13) do formatu 3:2 (proporcje klatki kliszy i odbitek na papierze fotograficznym) - jeden prosty resize w dowolnym edytorze graficznym.

  10. #10
    Dopiero zaczyna Awatar -= Barton =-
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    29

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Bardzo mi przykro ze sie mylisz.
    No wlasnie akurat sie nie myli
    Rzeczywiscie "typowe" rozmiary odbitek to 9x13 (8,9x12,7), 10x15 (10,2x15,2), 13x18 (12,7x17,8 ) itp, ale dla "typowych" aparatow, czyli tych z klisza w srodku, nie matryca CCD. Ogrom cyfrakow (praktycznie wszystkie kompakty) ma matryce o proporcjach 4:3 a nie 3:2 jak "typowe" zdjecia z "typowych" aparatow (oraz dSLR'ow). Dlatego wlasnie, odbitka z takiego aparatu bedzie miala wspomniane przez aliena 10x13, dokladnie 10,2x13,6; lub 12,7x16,8; 15,2x20,1 itp. Oczywiscie nie wszystkie laby robia odbitki w cyfrowym formacie (oczywiscie mam na mysli proporcje, nie format danych), lub tak jak np d-lab.3 agfy, w opcji z cieciem dynamicznym (gdzie nie maja wiekszego znaczenia proporcje zdjecia, bo zostanie ono przyciete w dowolnym miejscu). Powstaja wiec "typowe" odbitki 3:2, tyle ze tracona jest czesc kadru, przycinany jest on z gory i z dolu. A co do tego skalowania z proporcji 4:3 na 3:2 przez resize to musze przyznac ze sie troche rozbawilem i po tobie Vitez - znawcy tematu przeciez - tego nie spodziewalem. Przeciez to efekt podobny do tego ktory znamy ze sklepow RTV, gdzie to na panoramicznych (16:9) telewizorach puszczany jest klasyczny (4:3) obraz TV poprzez wlasnie przeskalowanie, przez co np piekna dotad i ubostwiana lalunia od pogody wyglada teraz jak 200-kilowa Helga . Chodzi mi o to Vitez, ze przeciez skalujac fotke z 4:3 na 3:2 masakrujesz jej proporcje! To przeciez absurd! Jedynym sensownym rozwiazaniem jest przyciecie (crop, nie resize), co jednak robia same laby.

    Uhh, sie rozpisalem...

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •